Blisko ludziKatarzyna Skrzynecka pokazała córce film o pedofilii. Tłumaczy dlaczego

Katarzyna Skrzynecka pokazała córce film o pedofilii. Tłumaczy dlaczego

Katarzyna Skrzynecka pokazała córce film o pedofilii. Tłumaczy dlaczego
Źródło zdjęć: © ONS.pl
30.10.2019 10:50, aktualizacja: 31.10.2019 07:41

Katarzyna Skrzynecka twierdzi, że rolą rodzica jest uświadamianie dzieci w sprawie czyhających na nie zagrożeń. Aktorka otwarcie rozmawia na trudne tematy ze swoją córką. Razem z 8-letnią Alikią obejrzały program, w którym policja wyjaśniła, w jaki sposób może działać pedofil.

Córka Katarzyny Skrzyneckiej Alikia Ilia Łopucka uczęszcza do szkoły podstawowej. Jej mama uważa, że to nie szkoła, a rodzice powinni zatroszczyć się o to, by dziecko było świadome niebezpieczeństw. Zaznacza, że nawet z młodszymi dziećmi trzeba rozmawiać. Może to pomóc uchronić je przed zagrożeniami zarówno w internecie, jak i świecie rzeczywistym.

– To przede wszystkim należy do rodziców, żeby ze swoimi dziećmi na takie tematy rozmawiać. Natomiast zdaję sobie sprawę z tego, że niektórzy rodzice na przykład temat zagrożeń różnego rodzaju zboczeniami, pedofilią pozostawiają jako temat tabu, jako temat trudny, niezręczny, jak o tym rozmawiać z dzieckiem – wyznała aktorka w rozmowie z Wideoportalem. – Oczywiście w mądry sposób należy rozmawiać z dzieckiem, nawet dzieckiem bardzo młodziutkim, nawet w wieku późno przedszkolnym i w wieku zerówki, początku szkoły podstawowej. To są te dzieci najbardziej jeszcze bezbronne, które najbardziej są na takie skrajnie niebezpieczne, patologiczne działania narażone – dodała.

Katarzyna Skrzynecka opowiada o szczerej rozmowie z córką

Katarzyna Skrzynecka obejrzała z Alikią program na temat pedofilii. Opowiedziała o tym w ostatnim wywiadzie.

– Przeprowadziłyśmy pierwszą taką rozmowę, kiedy miała 6 lat na podstawie programu telewizyjnego, który z uwagą obejrzała. Ja się bardzo cieszyłam, że ten program został zrealizowany. Był emitowany jakiś czas temu program, w którym przedstawiciele policji przeprowadzili pewną prowokację, którą sfilmowano z ukrytych kamer, w jaki sposób funkcjonariusz policji, estetycznie bardzo ubrany, wyglądający na bardzo miłego, eleganckiego pana, pogodnego, radosnego, czyściutkiego, pachnącego, kulturalnego, zaczepia dzieci w parku – wspominała seans gwiazda. – W jak umiejętny sposób potrafi je zainteresować czymkolwiek, typu: "zobaczcie, mam dron, upadł mi tam za drzewa". Albo: "chodźcie, bo mam małego pieska, pomóżcie mi go szukać, bo uciekł za krzaczki". I w jaki sposób dzieci w różnym wieku w kompletnie nieświadome i równie nieświadomi rodzice, którzy w ogóle nie zwracają uwagi na to, że za tym miłym, czysto ubranym, uśmiechniętym panem idą. Idzie za nim cała grupka dzieci do lasku, w krzaczki i tam oczywiście dzieci mogą zostać przez kogoś zaatakowane – podkreśliła.

Skrzynecka zwróciła uwagę na to, jak łatwo jest dać się nabrać potencjalnemu agresorowi. Zachęciła rodziców do dialogu z dziećmi i do tego, by nie bać się trudnych tematów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl