Robert Górski o swojej córce: "Dziecko to sposób na odkrycie sensu życia"
"Po powrocie z długiej trasy wstaje do dziecka, przewija je, karmi i kąpie. Zwariował na punkcie Maliny" - mówi Monika Sobień-Górska. Jej mąż Robert Górski wyjaśnia, jakim darem jest potomstwo.
30.10.2019 | aktual.: 30.10.2019 14:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Robert Górski jest świeżo upieczonym tatą. W wywiadzie dla magazynu "Viva" opowiedział, jak zmieniło się jego życie od tego momentu. "Ograniczyłem podróże, żeby być w domu. A ponieważ wiem, jak wygląda życie, gdy się ma małe dziecko, musiałem je sobie tylko przypomnieć, bo od narodzin Antka minęło 14 lat" - powiedział.
"Dla mnie to cudowna obserwacja, jak Monika z zaprzysięgłej bezdzietnej panny zmienia się w kochającą matkę" - podkreślił komik. "Monika pytała: 'Po co to dziecko? Wszystko się zmieni'. Tłumaczyłem, że dziecko to sposób na odkrycie sensu życia. I że to życie przedłuży, bo urodzi się następca podobny do nas" - zaznacza Górski.
Robert Górski i Monika Sobień-Górska - dziecko
Monika Sobień-Górska mówi, że nigdy nie widziała siebie w roli matki. "Chciałam mieć męża partnera. Ale bez dalszych konsekwencji. Uważałam, że nie wszyscy muszą mieć dzieci. A ja nie mam do nich podejścia" - stwierdza. Jednak jej podejście zmieniło się, gdy poznała Roberta. "Widząc jego gotowość do wejścia w związek, pomyślałam, że nie będę musiała przemeblowywać całego mojego świata, bo Robert nie będzie wywierał na mnie presji" - podkreśla.
Wyznała, że nigdy nie była szczęśliwsza niż teraz i bardzo pokochała macierzyństwo. "Nasza córka jest wspaniała i naprawdę nie daje nam w kość. Przesypia noce i prawie cały czas się śmieje. Zupełnie jak jej stary" - żartuje dziennikarka. Zdradziła, że jej mąż zwariował na punkcie Maliny. "Nawet po powrocie z długiej trasy wstaje do dziecka, przewija je, karmi i kąpie" - mówi.
Robert Górski - małżeństwo
Zapytana o plotki dotyczące rozbicia małżeństwa Górskiego, jego żona odpowiada stanowczo: "Robert nigdy nie miał żony i niczego mu nie rozbiłam". "Monika jest moją pierwszą i ostatnią żoną" - podkreślił komik. "Nie znałam sytuacji Roberta. Byłam przekonana, że jest związany z mamą swojego syna Antka. Ale powiedział, że rozstał się z nią o wiele wcześniej" - wyjaśnia Monika.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl