Trwa ładowanie...

Katarzyna Warnke wkurzyła fanów zdjęciem spod palmy. Najbardziej zdenerwował ich opis pod fotografią

Wiele gwiazd postanowiło w czasie pandemii wyjechać do ciepłych krajów. Katarzyna Warnke jest jedną z nich. Fani nie mogą jej podarować “bezczelnego” opisu pod postem.

Katarzyna Warnke wyjechała na wakacjeKatarzyna Warnke wyjechała na wakacjeŹródło: East News
d4mp220
d4mp220

Przed nami smutna Wielkanoc, większość z nas zrezygnowała z wizyt u rodziny, ze względu na dramatyczną sytuację epidemiczną. Tymczasem nasze gwiazdy nie potrafią wytrzymać w domu i co chwila dodają zdjęcia z egzotycznych lokalizacji. Kilka dni temu na wakacje wyleciała Katarzyna Cichopek, Małgorzata Socha, a krótki urlop zaliczyła także Julia Wieniawa.

Fotek z bikini pozazdrościła im także Katarzyna Warnke, która postanowiła wybrać się na Zanzibar. Można było się spodziewać, że relacje znad błękitnego oceanu, nie spotkają się z życzliwym przyjęciem. Jednak w przypadku pięknej aktorki, to wcale nie fotki okazały pretekstem do hejtu, ale podpis pod nimi.

Co napisała Kasia Warnke?

Gwiazda na pewno miała dobre intencje. W końcu kto nie lubi oglądać pięknych kobiet w bikini. Treść posta brzmi tak:

- O ja - dzióbas z fototapety. przesyłam moc słońca spod równika. Zdjęcie niefrasobliwe, jak na czasy, w których żyjemy, ale mam nadzieję, że wnoszące trochę optymizmu i wiary w to, że nie będzie nam trudno wrócić do normalności, kiedy tylko nadejdzie w końcu ta chwila. Ale z tego co widać na mapie pogody, to w Warszawie już właściwie lato... Tak, czy siak razem z cieplejszymi dniami i słońcem idą lepsze dni!.

d4mp220

Niestety, entuzjazm Kasi Warnke nie udzielił się jej followersom. Pod zdjęciem rozpętała się prawdziwa burza.

"Jest pani bezczelna"

Internauci nie zostawili na aktorce suchej nitki. Zarzucili jej kompletne oderwanie od rzeczywistości i egoizm:

"Jest pani bezczelna. Ludzie zamknięci w lockdownie, a ty się afiszujesz fotkami z plaży i jeszcze życzysz Polakom optymizmu - napisał jeden z obserwujących.

d4mp220

"Też lubię podróże, ale mam świadomość, że mogę w tym momencie narazić na śmiertelnego wirusa: siebie, swoich najbliższych i ludzi mi całkowicie nieznanych - a zwłaszcza tych bez dostępu do służby zdrowia z Zanzibaru (skrajnie biednej wyspy aczkolwiek urokliwej)" - dodała kolejna internautka.

Kasia Warnke broniła się w swoim stylu:

- Typowo pasywno-agresywne zachowanie. A poza tym: testujemy się przed wylotem i po powrocie, wyspa korzysta z przyjazdu turystów, im ich mniej, tym biedniej - napisała aktorka.

Wygląda na to, że Katarzyna Warnke, zamiast korzystać z uroków wyspy, będzie walczyć na Instagramie z nieżyczliwymi obserwującym.

Czy po Wielkanocy czeka nas wzrost zachorowań? Prof. Mastalerz-Migas: "Istnieje takie ryzyko"

d4mp220
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4mp220