Katarzyna Zielińska obchodzi śmigus-dyngus. Pokazała, co zrobił jej mąż
Katarzyna Zielińska opublikowała na swoim Instagramie zabawny film. Spędzając kwarantannę w domowym zaciszu, nie spodziewała się takiego ataku ze strony męża.
Katarzyna Zielińskaprzedstawiła na swoim profilu na Instagramie, w jaki sposób jej mąż przygotowywał na nią atak. W lany poniedziałek postawił na klasyczne metody oblewania wodą i zamiast sięgnąć po niewinny pistolet, uzbroił się w pojemny garnek wypełniony wodą.
Katarzyna Zielińska oblana w lany poniedziałek
Wojciech Domański pokazał krok po kroku, jak wybiera garnek, napełnia go wodą, a następnie podchodzi do niczego nieświadomej żony. Katarzyna Zielińska akurat przysypiała na tarasie, rozłożona na leżaku i za nic nie spodziewała się, że ukochany szykuje na nią zasadzkę.
"Kocham mojego męża inwencję twórczą. Dzień dobry!" – podpisała nagranie, co świadczy o tym, że nie żywi do Wojciecha Domańskiego urazy za oblanie wodą.
Fani byli rozbawieni filmikiem.
"I to się nazywa lany poniedziałek", "Tradycja zachowana. Było słońce, potwierdzam krótko, ale było","Fajnie. Jak dyngus to dyngus. Co tradycja, to tradycja", "Mąż też kocha, bo wodę podgrzał" – komentowali internauci.
Zobacz także: Test szczoteczki sonicznej Panasonic