Katie Piper dekadę temu przeżyła dramat. Miała powód, by wrócić do tamtych chwil
Katie Piper, brytyjska dziennikarka, w 2008 roku została oblana kwasem na zlecenie byłego partnera. Przy okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego opublikowała poruszający wpis.
Katie Piper przeżyła piekło. Dziennikarka zamieściła w mediach społecznościowych niepublikowane dotąd zdjęcie swojej twarzy niedługo po tragicznym incydencie.
Katie Piper wróciła do tragedii sprzed lat
Dramat Piper rozpoczął się, gdy postanowiła zakończyć znajomość z nowo poznanym chłopakiem Danielem Lynchem. Mężczyzna w ramach zemsty odurzył ją i porwał, następnie zamknął w pokoju hotelowym, gdzie ugodził ją nożem i gwałcił. Następnie wynajęty przez niego napastnik oblał twarz dziennikarki kwasem. By móc normalnie funkcjonować, musiała przejść szereg operacji i rehabilitację.
Teraz Piper wróciła do swojej dramatycznej historii. Przyznała, że choć od tamtych wydarzeń minęła ponad dekada, wciąż chodzi na terapię. To dzięki spotkaniom z terapeutą odczuwa ulgę. Był jednak w jej życiu czas, kiedy nie chciała z nikim się widzieć i nie chciała, by ktokolwiek na nią patrzył. Bała się ludzi, bała się mężczyzn, całego świata. Dopiero terapia pomogła jej ukoić ból.
Swój wpis zakończyła jednym zdaniem, które jest apelem do każdego, kto zmaga się z problemami psychicznymi: "Trzymaj się. Ból przemija". Cały wpis wraz ze zdjęciem można zobaczyć na profilu Piper.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl