Kayah mogła poczuć się urażona. Jej były mąż nie przemyślał swoich słów
Życie uczuciowe Kayah jest dość skomplikowane. Piosenkarka miała w życiu trzech najważniejszych mężczyzn, dziś jednak to jej syn Roch stoi na piedestale.
13.09.2018 09:29
Piosenkarka najdłużej związana była producentem Rinke Rooyensem. Poznali się w 1998 r. i dość szybko pobrali. Na świat przyszedł ich syn Roch, a małżeństwo w 1999 r. otrzymało prestiżową nagrodę dla najwspanialszych polskich par – Srebrne Jabłko. Niestety już trzy lata później para podjęła decyzję o separacji. Z rozwodem czekali aż osiem lat, ale w 2010 r. rozstali się ostatecznie.
Kayah nie ukrywa, że małżeństwo było dla niej ważne, choćby dlatego, że para doczekała się wspólnie dziecka. Zaznaczała, że rozwód był dla niej osobistą porażką. Do tej pory, jak zdradziła w jednym z wywiadów, były mąż, w rocznicę ślubu wysyła jej kwiaty.
Choć Kayah później związała się z Karpielem-Bułecką i z muzykiem Pako Sarr, to małżeństwo z Rinke zajmuje specjalne miejsce w jej sercu. Słowa byłego partnera o jego nowym związku z Joanną Przetakiewicz, nie przypadną do gustu Kayah.
„Pierwszy raz w dojrzałym życiu jestem szczęśliwie zakochany”- powiedział producent. Teoretycznie to właśnie te słowa, mogą być dla piosenkarki ciosem w serce. Biorąc jednak pod uwagę to, że producent dodał słowo „dojrzałym”, warto wziąć poprawkę na to i uznać, że była żona była jego największą miłością w młodzieńczych latach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl