Kiedyś była gwiazdą "Rancza". Jak dziś wygląda rezolutna Wioletka?

Serial "Ranczo" był emitowany w latach 2006-2009, a następnie został wznowiony w 2011 roku. Ostatni odcinek został pokazany cztery lata później. Produkcja przyciągała przed telewizory miliony Polaków i dziś uchodzi za kultową. Perypetie mieszkańców miejscowości Wilkowyje bawiły do łez, dostarczając dobrej rozrywki widzom TVP1. Jedną z najbardziej wyrazistych postaci serialu była Wioletka Kotecka, w którą wcielała się Magdalena Waligórska-Lisiecka.

Magdalena Waligórska urzekła telewidzów rolą przebojowej Wioletki Koteckiej, barmanki w miejscowym lokalu, prywatnie żony policjanta Staśka. Wioletka była kobietą uroczą, kochliwą i niewątpliwie bardzo urodziwą, dzięki czemu wzbudzała zainteresowanie mężczyzn, z którego chętnie korzystała. Z uwagi to nie była lubiana przez kobiety w Wilkowyjach. Choć Wioletka była kobietą niewykształconą, to nie można było jej odmówić mądrości i zaradności życiowej.

Czytaj także: Niegdyś była gwiazdą "Rancza". Jak dziś wygląda życie Agnieszki Pawełkiewicz?

Wioletka z Rancza charakteryzowała się również specyficznym stylem ubierania. Lubiła cukierowe kolory i mocne makijaże. Okazuje się, że Waligórska-Lisiecka musiała przestrzegać pewnych reguł, które pozwalały jej zachować spójność postaci w serialu.

- Jednego roku, kiedy zaczęliśmy kręcić "Ranczo" w czerwcu, a kończyliśmy we wrześniu, musiałam zobowiązać się pisemnie, że w trakcie wakacyjnej przerwy nie opalę się. Pamiętam, że wyjechałam na urlop do Portugalii i chowałam się przed słońcem. Musiałam zapomnieć o beztroskim plażowaniu, a całe ciało smarowałam kosmetykami z filtrami UV, żeby na nagraniach nie było kontrastu - zdradziła "Super Expressowi".

Choć serial "Ranczo" nie jest wyświetlany od 2015 roku, to Magdalena Waligórska-Lisiecka nie zniknęła z pamięci telewidzów. Po roli Wioletki w "Ranczo" zagrała wiele innych. Wystąpiła m.in. serialu "Komisarz Alex", "Ojciec Mateusz" czy "Uzdrowisko". Aktorka doskonale radzi sobie również na deskach teatralnych. Można ją oglądać m.in. w spektaklu "Weekend z R." w Teatrze Muzycznym w Poznaniu.

Czytaj także: Jak dziś wygląda Violetta Arlak? Aktorka pojawiła się na premierze filmu "Kogel Mogel 4"

Magdalena Wligórska-Lisiecka w styczniu tego roku skończyła 41 lat. Wciąż wygląda fenomenalnie! Aktorka prowadzi profil na Instagramie, gdzie regularnie publikuje zdjęcia zza kulis, a od czasu do czasu uchyla rąbka tajemnicy swojego życia prywatnego.

Aktorka nie przestaje dbać o wygląd i dobre samopoczucie. Nie od dziś wiadomo, że jest wielbicielką jogi, która pomaga jej zachować zdrowie.

"Ostatnio bardzo brakuje mi sportu, ruchu, jogi… aura za oknem nie sprzyja, pracy dużo tak, że nie wiadomo w co ręce włożyć… ale moje plecy jasno się ze mną komunikują 'dawno nie ćwiczyłaś!'" - napisała w jednym z postów.

Prywatnie Magdalena Waligórska-Lisiecka jest żoną aktorka Mateusza Lisieckiego. Ślub aktorskiej pary odbył się 2 września 2016 roku w Rzymie. Małżonkowie doczekali się dwojga dzieci: syna Piotra oraz córki Natalii. Macierzyństwo jest niezwykle ważnym aspektem życia aktorki.

"Mama dwójki Rozkoszniaków" - napisała o sobie na Instagramie Waligórska-Lisiecka.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!