Kiedyś skrót K+M+B na drzwiach. Teraz zawieszka hotelowa
W wielu miastach w Polsce rozpoczął się okres wizyt duszpasterskich. Księża zaczynają ruszać do mieszkań i wówczas pojawia się problem, kto przyjmuje duchownych, a kto nie. Jedna z warszawskich parafii zainspirowała się zwyczajem hotelowym, aby go rozwiązać.
04.01.2019 | aktual.: 04.01.2019 19:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wizyta duszpasterska, którą popularnie nazywa się kolędą, nie jest tylko zwyczajem czy tradycją. Zgodnie z prawem kościelnym, kapłan ma obowiązek poznawać i odwiedzać rodziny należące do wspólnoty parafialnej. Przychodzi styczeń i okres wizyt, wówczas zaczyna pojawiać się problem, czy przyjąć księdza po kolędzie. Nie tylko wśród osób nieuczęszczających do kościoła, ale również wśród wiernych, dla których kłopotliwe jest dawanie ofiary w kopercie "co łaska".
Natomiast z perspektywy księży problematyczne jest tkwienie pod drzwiami. Dzwonienie lub pukanie, na które nikt nie reaguje. Zwłaszcza kiedy wiedzą, że ktoś jest w środku. Często ludzie nie ruszą w stronę wejścia, by oznajmić, że nie przyjmują kapłana.
Po 6 stycznia wierni zazwyczaj oznajmiają księżom, pisząc kredą na drzwiach K+M+B lub C+M+B. Pierwszy skrót odnosi się do imion Trzech Mędrców - Kacpra, Melchiora i Baltazara, którzy przybyli do Betlejem, aby oddać pokłony Jezusowi. Natomiast drugi pochodzi od łacińskiej sentencji "Christus Mansionem Benedicat" i oznacza "Niech Chrystus Błogosławi ten dom".
Gdy takie napisy pojawią się na drzwiach, duszpasterz wie, że za nimi mieszkają katolicy. Jednak nie każdy ma czas na wizytę w kościele, by odebrać poświęconą kredę, którą można nanieść skróty i nie każdy pamięta o oznaczeniach. Dlatego jedna z warszawskich parafii zainspirowała się zwyczajem hotelowym. Tam zazwyczaj informujemy obsługę za pomocą wieszania na drzwiach zawieszek z napisem: "Nie przeszkadzać" albo "Proszę posprzątać mój pokój". Parafii natomiast wpadła na pomysł, żeby wyprodukować zawieszkę informującą, że przyjmuje się księdza. Widnieje na niej napis: "Wizyta duszpasterska".
Na stronie parafii przeczytamy: "Aby przyjąć kapłana prosimy na drzwiach mieszkania wywiesić karteczkę informującą, że zapraszamy księdza do swojego mieszkania. Okolicznościową zawieszkę na klamkę o przyjęciu wizyty duszpasterskiej można wziąć z kościoła".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl