Kim Kardashian jest słabą nianią. Nakarmiła syna siostry popcornem
20.06.2020 13:13, aktual.: 22.06.2020 07:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kim Kardashian lubi prowokować swoją starszą siostrę, Kourtney. Punktem zapalnym są rygorystyczne zasady żywieniowe, jakie panują w domu Kourtney Kardashian. Jej dzieci nie mogą jeść fast-foodów i słodyczy. A Kim jawnie złamała te zasady.
Kim Kardashian spędziła wieczór, zajmując się dziećmi Kourtney. Jak na gwiazdę Instagrama przystało, pokazała, jak wygląda opieka nad dziećmi w jej wydaniu. Żona Kanye Westa opublikowała zdjęcie, na którym widać, jak zajada się śmietankowymi lodami w czekoladowej polewie. Na drugim planie, na dużej kanapie siedzi uśmiechnięty Mason z miską popcornu w dłoniach. Podpis pod zdjęciem brzmi: "Gdy jestem nianią...".
Kim Kardashian prowokuje siostrę
Fani Kardashianki aż zacierali ręce w oczekiwaniu na wielką kłótnię między Kim a Kourtney Kardashian. Najstarsza z rodu, matka Masona, Penelope i Reigna jest wielką miłośniczką zdrowego stylu życia. Jej podejście jest bardzo zasadnicze - w domu Kourtney nie ma słodyczy, niezdrowych przekąsek, glutenu, nabiału. Jest miejsce tylko na to, co organiczne i zdrowe.
Nic więc dziwnego, że gdy Mason został pod opieką cioci Kim, ochoczo skorzystał z możliwości pochłonięcia miski popcornu. A że Kim i Kourtney zdarzyło się pokłócić o rzeczy bardziej błahe niż poglądy i żywienie dzieci, z pewnością doszło do niemałego spięcia. Ale tego Kim już nie udokumentowała. No chyba, że towarzyszyły jej kamery i bitwę o popcorn zobaczymy w kolejnym sezonie "Z kamerą wśród Kardashianów".
Jak sądzicie, czy Kourtney bardzo zdenerwował widok syna jedzącego popcorn?
Zobacz także: 14 tys. litrów wody idzie na produkcję jednej pary spodni. Branża odzieżowa szkodzi środowisku