Kinga Duda błyszczy w kancelarii prezydenta. Wiadomo, czego dotyczy jej najnowszy projekt
Informacja o tym, że Kinga Duda została doradcą prezydenta, była dużym zaskoczeniem. Jeszcze większą niespodzianką i tajemnicą było, czym właściwie córka prezydenta będzie się zajmować. Teraz już wiemy, jaką dziedziną się zajmie.
03.10.2020 09:47
Kinga Duda została doradczynią w Kancelarii Prezydenta. Jak zapewnił Andrzej Duda, jego córka nie będzie pobierała wynagrodzenia w ramach tego stanowiska. – Doradca społeczny to wolontariusz – wyjaśnił prezydent RP.
Kinga Duda zajmie się wymiarem sprawiedliwości
Kinga Duda ma 25 lat i z zawodu jest prawniczką. W latach 2011-2014 uczęszczała do I Liceum Ogólnokształcące im. B. Nowodworskiego w Krakowie. Po ogólniaku wybrała się na studia prawnicze. Skończyła Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz studia podyplomowe z zakresu prawa amerykańskiego na CUA Columbus School of Law (Washington, DC). Zbierała również doświadczenie w cenionej zagranicznej kancelarii, która zajmowała sprawami związanymi z zamówieniami publicznymi i nowymi technologiami, m.in. wdrożeniem RODO, ochroną danych osobowych czy prawem autorskim.
Pomimo małego doświadczenia, w porównaniu do innych współpracowników prezydenta, otrzymała staż. Nie wiadomo jednak było, czym dokładnie będzie się zajmować. W mediach pojawiały się różne informacje. Bliski współpracownik Andrzeja Dudy twierdził, że prawniczka będzie doradzać w sprawach młodzieży. – Kinga Duda doradza panu prezydentowi w sprawach ludzi młodych, młodzieży, ale także np. w sprawach bardzo skomplikowanych jak pozasądowe rozstrzyganie sporów na arenie międzynarodowej – mówił Spychalski w Polsat News.
Teraz jednak według najnowszych doniesień "Faktu" Kinga Duda miała zająć się zupełnie innym tematem, czyli wymiarem sprawiedliwości. Dzięki swojemu stażowi i znajomości prawa międzynarodowego ma przyjrzeć się instytucji sędziów pokoju.
Tacy sędziowie w Stanach Zjednoczonych zajmują się sprawami mniejszej wagi i orzekają w sprawach dotyczących mniejszych przewinień.
Jak podaje gazeta, projekt, który przygotowała córka prezydenta, miał zachwycić doradczynię Andrzeja Dudy, Zofię Romaszewską. – Przygotowała doskonałe opracowanie na temat sędziów pokoju. Była nadzwyczajna, niezwykle kompetentna, zaangażowana, sympatyczna i bardzo normalna – czytamy.