Klasyczna i elegancka, ale nie nudna. Joanna Krupa w małej czarnej

Wszystko wskazuje na to, że Joanna Krupa najtrudniejsze chwile ma już za sobą. Świeżo upieczona narzeczona tryska pozytywną energią i inspiruje seksownymi kreacjami. Wystarczy spojrzeć, jak wyglądała w małej czarnej.

Zobacz też: Przetakiewicz o Krupie: "Ma styl hollywoodzki, nie do końca mój"

Joanna Krupa nie przestaje zaskakiwać. W zeszłym roku media obiegła elektryzująca informacja o jej rozwodzie, a od tygodnia świat żyje jej zaręczynami. Co prawda ukochany oświadczył się modelce w grudniu, ale zrobił to tak spontanicznie, że nie wręczył jej pierścionka. Zaradna 38-latka postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i wybrać sobie drogocenną błyskotkę.

Zakupem za (prawdopodobnie) 2 mln złotych pochwaliła się nie tylko w social mediach, ale też na ostatniej imprezie w Hollywood. Fotoreporterzy nie odstępowali jej na krok, gdy tylko zauważyli, jak wymachuje efektownym pierścionkiem. Brylantowe cacko nie odwróciło jednak uwagi od seksownej kreacji.

Gwiazda postawiła na małą czarną. Sukienka z dzianinowej, prążkowanej tkaniny podkreśliła jej idealne kształty i odsłoniła nieziemsko zgrabne nogi. Całość dopełniały złote szpilki i czarna, zamszowa kopertówka. Joanna Krupa kolejny raz udowodniła, że mała czarna wcale nie musi być nudna. Wystarczy sięgnąć po model z twistem. W tym przypadku efekt "wow" zapewniał jej hiszpański dekolt.

Prosta sukienka wymagała jednak od modelki nieco uwagi. Rękawki bowiem zsuwały się z ramion i co jakiś czas trzeba było je poprawiać. Joanna Krupa nie była tym szczególnie przejęta. Takie kontrolowane, lekkie "niedopatrzenie" wyglądało bardzo seksownie. Modelka śmiało pozowała przed fotografami, a ci nie przestawali robić jej zdjęć.