Kobieta po sterylizacji zaszła w ciążę!
Kiedy Mandy Davies z Wielkiej Brytanii urodziła czwarte dziecko, podjęła zrozumiałą decyzję o tym, że podda się zabiegowi sterylizacji. Jakież było jej zaskoczenie, kiedy rok po zabiegu, w wieku 42 lat, zaszła w kolejną ciążę!
Kiedy Mandy Davies z Wielkiej Brytanii urodziła czwarte dziecko, podjęła zrozumiałą decyzję o tym, że podda się zabiegowi sterylizacji. Jakież było jej zaskoczenie, kiedy rok po zabiegu, w wieku 42 lat, zaszła w kolejną ciążę! Mandy, obecnie matka piątki dzieci, wciąż nie może uwierzyć, jak to możliwe.
Kiedy w zeszłe święta Bożego Narodzenia kobieta poczuła silne skurcze w brzuchu, lekarz nie przeprowadził procedury sprawdzającej, czy Mandy jest w ciąży. Gdy parę miesięcy później ona i jej mąż, 52-letni David, przekonali się, że będą mieli kolejnego potomka, z początku byli zszokowani. – Ciągle pytałam: jak to możliwe? – wspomina szczęśliwa mama piątki dzieci w wywiadzie dla The Daily Mail.
Najmłodsza córka państwa Davies, Layla, przyszła na świat tydzień temu. Mandy mówi, że chociaż pojawienie się na świecie córki było niespodziewane, nigdy nie brała pod uwagę możliwości usunięcia ciąży. – Wiedziałam, że nie mogłabym żyć z wyrzutami sumienia. Kiedyś poroniłam i wiem, jakie to cierpienie – opowiada.
Teraz mała Layla jest oczkiem w głowie rodziców. – Wspaniale, że jest tutaj. Musimy sobie jakoś poradzić. Jest taka słodka! – mówi Mandy.
Państwo Davies muszą jednak sprostać pewnym trudnościom związanym z ich warunkami bytowymi. Mieszkają w trzypokojowym mieszkaniu. Najstarsza, 20-letnia córka Tasha wyprowadziła się, jednak pozostają jeszcze 14-letnia Hayley, 8-letni Lloyd i 3-letnia Libby. Mała Layla będzie musiała dzielić pokój z dwójką młodszych dzieci.
POLECAMY:
Małżeństwo będzie musiało wydać sporo pieniędzy na zakup wyprawki dla nowego dziecka. – Wyrzuciliśmy wszystkie ubranka i inne przydatne rzeczy po starszych dzieciach, ponieważ po mojej sterylizacji nie spodziewaliśmy się, że jeszcze kiedyś się przydadzą – mówi Mandy.
Czy to cud?
Sterylizacja kobiety polega na podwiązaniu lub uniedrożnieniu światła jajowodów, co powoduje niemożność dostania się komórki jajowej do macicy. Zabieg wykonuje się operacyjnie poprzez nacięcie powłok jamy brzusznej lub, ostatnio coraz częściej, za pomocą laparoskopii. Po sterylizacji u kobiety nie zachodzą zmiany hormonalne, nadal przechodzi ona cały cykl menstruacyjny.
Lekarze ostrzegają, że sterylizacja nie jest stuprocentową formą antykoncepcji. Choć wskaźnik zajść w ciążę po wykonaniu operacji jest bardzo mały, zdarza się, że kobieta mimo wszystko zachodzi w ciążę. Jest to najczęściej związane z nieprawidłowym wykonaniem zabiegu lub zrośnięciem się jajowodów.
Trzeba pamiętać, że analogiczny zabieg u mężczyzn, wazektomia polegająca na przecięciu nasieniowodów, również nie jest w stu procentach niezawodną metodą antykoncepcji. Panowie po operacji muszą uważać szczególnie przez pierwsze sześć miesięcy, gdyż dopiero po tym czasie ejakulat jest wolny od plemników wytworzonych przed zabiegiem.
W Polsce zarówno sterylizacja kobiet jak i wazektomia są uważane za zabiegi nielegalne, nawet na wyraźne życzenie osoby chcącej poddać się operacji. Zabieg dopuszczalny jest tylko wtedy, kiedy ratuje zdrowie lub życie pacjenta.
(sr)
