Korekcja nosa jest jedną z najtrudniejszych operacji plastycznych
Dzięki korekcji można znacząco zmienić kształt dużego, krzywego lub garbatego nosa, a także wyleczyć choroby zatok przynosowych.
23.09.2015 | aktual.: 07.06.2018 15:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dzięki korekcji można znacząco zmienić kształt dużego, krzywego lub garbatego nosa, a także wyleczyć choroby zatok przynosowych. Zabieg wykonywany jest w znieczuleniu ogólnym, a pacjent potrzebuje około dwóch tygodni na rekonwalescencję. Operacja plastyczna nosa, obok powiększania piersi i liposukcji, jest jednym z najpopularniejszych zabiegów przeprowadzanych przez chirurgów plastycznych.
Taką operację, czyli rynoplastykę, wykonuje się z powodów estetycznych lub medycznych. W pierwszym przypadku chodzi przede wszystkim o zmianę kształtu nosa tak, by był zgrabny i proporcjonalny. Korekcja polega na usunięciu tzw. garbu, asymetryczności lub skróceniu czubka. Za taki zabieg trzeba zapłacić od 6-10 tys. zł.
Medyczne powody korekcji dotyczą pacjentów, którzy mają uszkodzoną strukturę organu w wyniku urazu, choroby czy wad genetycznych. Wtedy konieczne jest wyprostowanie przegrody nosowej lub plastyka przerośniętych małżowin. Te zabiegi są refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
- Zgłaszają się nie tylko kobiety, lecz także mężczyźni w różnym wieku i z różnych grup społecznych. Najbardziej przeszkadza im duży i krzywy nos, za szeroki koniuszek, za szeroka podstawa nosa - mówi dr n. med. Marcin Jadczak, lekarz medycyny estetycznej.
Przed operacją każdy pacjent powinien wykonać podstawowe badania: grupę krwi, poziom cukru, morfologię oraz na obecność wirusa zapalenia wątroby typu B i C. Jeżeli nie ma żadnych przeciwwskazań medycznych uniemożliwiających znieczulenie ogólne, to taki zabieg można wykonać bez problemu.
- Zabieg trwa to około 2 godzin, rekonwalescencja około 2 tygodni. Po tygodniu ściągamy gips, ściągamy szwy oraz płytki stabilizujące z wnętrza nosa. Natomiast średnio 14 dni trzeba poczekać, aż to wszystko się wchłonie, zejdą siniaki - tłumaczy dr n. med. Marcin Jadczak.
Według kanonu piękna długość nosa powinna stanowić 1/3 długości twarzy, czyli tyle samo, ile długość czoła oraz ust i brody razem. Z kolei szerokość nosa u podstawy powinna być równa odległości pomiędzy wewnętrznymi kącikami oczu.