Koronawirus. Poruszający list pielęgniarki. "Mamusiu, nie mogę się doczekać, by znów cię przytulić i pocałować"

Pielęgniarka Justine Marie w poruszającym liście opisała swoją codzienność w dobie koronawirusa. Jej wyznania, zmuszają do refleksji.

Pielęgniarka nie widuje się z dziećmi z obawy przed ich zarażeniem
Źródło zdjęć: © Getty Images, Instagram

„Kolejny tydzień wywoływania sztucznego uśmiechu na twarzy, mimo łez. Kolejny tydzień, podczas którego słyszę: „Mamusiu, nie mogę się doczekać, aby znów cię przytulić i pocałować. Jak długo to jeszcze potrwa? ” – pisze pielęgniarka Justine Marie w rozpaczliwym liście zamieszczonym na portalu lovewhatmatters.com.

Koronawirus. Pielęgniarka nie widuje swoich dzieci

Justine Marie jest pielęgniarką opiekującą się chorymi na koronawirusa. W emocjonalnym liście opisała swoją codzienność i rozterki, jakie towarzyszą jej każdego dnia w dobie epidemii. W obawie przed zarażeniem bliskich, nie widuje się z dziećmi od tygodni.

"Kolejny tydzień za nami. Tydzień bycia z dala od was. Tydzień bez przytulania się i dawania sobie całusów. Tydzień uścisków przez Facetime. Tydzień całowania przez szybę. Tydzień słuchania: 'Mamusiu, nie mogę się doczekać, by znów cię przytulić i pocałować. Jak długo to jeszcze potrwa?'" – pisze Marie, załączając przy tym poruszające zdjęcia, na których całuje swoje dzieci przez szybę w drzwiach.

"A przed nami kolejny tydzień życia w niepewności.(…) Kolejny tydzień, w którym przyłapię się na pierwszej od dawna modlitwie. (…) Kolejny tydzień, w którym będę zastanawiać się, czy to ten tydzień, w którym skończą nam się wszystkie środki ochrony osobistej. Kolejny tydzień zakładania masek, zanim przejdę przez drzwi oddziału i wejdę w nieznane"– wylicza swoje obawy.

Apeluje przy tym do ludzi o pozostawanie w domach. "Wiem, że wielu z was się nudzi, a dzieci dostają już szału. Wiem, że jesteście sfrustrowani kolejnymi zakazami. Ale to jest konieczne, by pomóc nam opanować to, tak szybko, jak to możliwe i nie przeciążyć służby zdrowia" – tłumaczy.

"Doceniajcie dodatkowy czas, który możecie spędzić w domu z rodziną. Proszę, doceniajcie to, że możecie ich przytulać i całować, zanim życie wróci do szalonych harmonogramów. Wykorzystajcie ten czas, za tych którzy go nie mają" – apeluje.

Zobacz także: SIŁACZKI program Klaudii Stabach. Sezon 2 odc. 1. Historie inspirujących kobiet

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
"Czułam się wyjątkowo". Cichopek pokazała nowe zdjęcia ze ślubu
"Czułam się wyjątkowo". Cichopek pokazała nowe zdjęcia ze ślubu
Wystarczy kilka kropli. Kwiaty na grobie postoją dłużej
Wystarczy kilka kropli. Kwiaty na grobie postoją dłużej
Przerwała milczenie po przegranej w "TzG". "Pomimo wszystko"
Przerwała milczenie po przegranej w "TzG". "Pomimo wszystko"
"Nie jestem świętym". Od lat nie ma kontaktu z jedyną córką
"Nie jestem świętym". Od lat nie ma kontaktu z jedyną córką
Komentuje odpadnięcie Kaczorowskiej. "Ja nie jestem zaskoczony"
Komentuje odpadnięcie Kaczorowskiej. "Ja nie jestem zaskoczony"
Połóż na kaloryferze. Efekty cię zachwycą
Połóż na kaloryferze. Efekty cię zachwycą
"Sytuacja jest alarmująca". Doniesienia uczniów płyną z wielu miast
"Sytuacja jest alarmująca". Doniesienia uczniów płyną z wielu miast
Stracił oko w trakcie gry. Takie słowa usłyszał od lekarza
Stracił oko w trakcie gry. Takie słowa usłyszał od lekarza
To imię było hitem PRL-u. W tym roku nikt go nie otrzymał
To imię było hitem PRL-u. W tym roku nikt go nie otrzymał
Kończy 41 lat. Nie przypomina już dawnej siebie
Kończy 41 lat. Nie przypomina już dawnej siebie
Jego syn miał tylko 26 lat. Nie mógł się pogodzić z jego śmiercią
Jego syn miał tylko 26 lat. Nie mógł się pogodzić z jego śmiercią
Nie kupuj takich chryzantem. Tylko stracisz pieniądze
Nie kupuj takich chryzantem. Tylko stracisz pieniądze