Zerwała oryginalną etykietę z kosmetyku. TikTokerka nie mogła uwierzyć własnym oczom
Użytkowniczka popularnej aplikacji postanowiła zaopatrzyć się w kalendarz adwentowy, który składał się z produktów do pielęgnacji. Etykieta jednego ze specyfików została zniszczona przez psa młodej kobiety. Wówczas jej oczom ukazał się zaskakujący widok.
TikTokerka pokazała, co znalazła pod etykietą 
Natalia Perwińska znana na TikToku pod nazwą "blondi.blondyna" postanowiła wrzucić do sieci filmik, na którym dzieli się swoim odkryciem. Młoda dziewczyna nie kryła zdziwienia i wietrzyła spisek, podczas gdy internauci postanowili ją uświadomić, na czym polega... recykling.
Internautka nie mogła doczekać się odpakowywania kalendarza adwentowego, dlatego postanowiła sprawić sobie przyjemność i otworzyć go wcześniej. Nieszczęśliwy przypadek sprawił, że jedna z odżywek do włosów z kalendarza znalazła się w pysku psa, który zdążył ją nieźle poszarpać. To właśnie wtedy TikTokerka zauważyła, że z opakowaniem produktu coś jest nie tak.
- Zobaczyłam, że pod spodem jest jakiś skład. Zaciekawiona zerwałam i oto proszę. Czyżby kalendarze były po to, by pozbyć się opakowań po aktualnie słabo sprzedającym się produkcie pokrewnej firmy? - zastanawia się TikTokerka.
Oszustwo czy ekologia? W komentarzach wybuchła dyskusja
W podpisie nagrania Perwińska dodała krótki komentarz: "Co sądzicie? Ekologia? Oszczędność?". Na reakcje innych użytkowników nie musiała długo czekać. Wideo zdobyło ogromną popularność, a w sekcji komentarzy pojawiły się ponad dwa tysiące odpowiedzi.
"Only Bio; sama nazwa firmy mówi za siebie, a recykling nie powinien raczej nikogo dziwić, tylko cieszyć. Nie trzeba teorii spiskowych temu przypisywać."
"Ale to normalne. Wykorzystuje się nadmiar opakowań i dodrukowują tylko etykietę."
"Myślę, że taniej im było odkupić/użyć innych tubek, które im zostały, niż produkować nowe. Widzę pod spodem ich markę, więc po prostu zużyli stare."
Podobnych komentarzy pod filmem jest setki. Firma Only Bio w oświadczeniu przesłanym do WP Kobieta następująco tłumaczy odkrycie tiktokerki:
- Jesteśmy firmą, która troszczy się o środowisko. Wyznajemy filozofię "zero waste", zgodnie z którą staramy się minimalizować ilość odpadów oraz nie marnować zasobów. Niewykorzystane, a w 100% przydatne do użycia opakowania wykorzystujemy więc w innej formie, by dać im drugie życie, a naszym klientom radość z używania produktów.
Mądre podejście!
TikTokerka oderwała etykietę z odżywki. Jak to zobaczyła, była w szoku
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
