Koszmar w przedszkolu w Łukowie. Zakonnica odpowie za znęcanie się nad dziećmi

Dramat dzieci miał się rozegrać w przedszkolu Sióstr Nazaretanek w Łukowie. Prokuratura zarzuca siostrze Sylwii Marii J. znęcanie się psychiczne i fizyczne nad podopiecznymi. Kobieta miała zaklejać dzieciom usta taśmą, wiązać ręce i nogi, zamykać w ciemnym pomieszczeniu. Kiedy sprawa trafiła do mediów, zakonnica wydała oświadczenie.

zakonnicaZakonnica miała znęcać się nad podopiecznymi
Źródło zdjęć: © Getty Images

Jak podaje "Dziennik Wschodni" według Prokuratury Rejonowej w Puławach siostra Sylwia Maria J. miała znęcać się nad dziećmi. Kobieta pracowała w przedszkolu w Łukowie jako wychowawczyni. Miała skrzywdzić ośmioro dzieci.

"Dziewczynce o imieniu Hania miała naderwać ucho, z kolei małemu Stasiowi wymierzyć cios w pośladki. Jednego z chłopców, który uczęszczał do Przedszkola Sióstr Nazaretanek w Łukowie, miała z kolei złapać w okolicy pachy, powodując obrzęk i zaczerwienienie w miejscu ucisku" – pisze gazeta.pl.

Oświadczenie zakonnicy

Kuratorium oświaty skierowało sprawę do Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli przy Wojewodzie Lubelskim. Sprawa jest w toku. Prokuratura w Puławach skierowała akt oskarżenia do sądu. Zakonnica nie pracuje już w łukowskim przedszkolu.

Kiedy sprawa stała się głośna oskarżana siostra zakonna złożyła oświadczenie, które opublikował lokalny portal lukow24.pl.

"Czasami zdarza się, że któreś dziecko przekroczy pewną granicę, niebezpiecznym zachowaniem, wtedy wszyscy musimy się zatrzymać i po prostu dać sobie chwilę na przywrócenie tej harmonii, która na ogół nam towarzyszy. Tak było i w tym przypadku. To jest sytuacja, która się powtarza na przestrzeni lat w rozwoju dziecka. Dzieci przychodzą ze swoimi emocjami, problemami, nastrojami, ale my umiemy wychodzić im naprzeciw i są to metody działań pozytywnych. Czasami, jeżeli dochodzi do jakiś niefortunnych zdarzeń, to one są dla nas wielką nauką, która sprawia, że udaje nam się ich uniknąć w przyszłości" - napisała zakonnica.

Klasy I-III wracają do szkół. Dyrektorka wskazuje, na co trzeba uważać

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Tak ratują związek. Waniliowy seks buduje intymność na nowo
Tak ratują związek. Waniliowy seks buduje intymność na nowo
Maciej Radel zdobył serca widzów w "BrzydUli". Tak wygląda dziś
Maciej Radel zdobył serca widzów w "BrzydUli". Tak wygląda dziś
Littlefeather nie przyjęła Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Littlefeather nie przyjęła Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Radosław Majdan szczerze mówi, dlaczego nie ochrzcili syna. "Dla mnie jest oczywiste"
Radosław Majdan szczerze mówi, dlaczego nie ochrzcili syna. "Dla mnie jest oczywiste"
Roksana Węgiel już dwa lata żyje z diagnozą. "Dzisiaj w pełni akceptuję"
Roksana Węgiel już dwa lata żyje z diagnozą. "Dzisiaj w pełni akceptuję"
Pozostaw na całą noc w muszli. Już zawsze będziesz tak robić
Pozostaw na całą noc w muszli. Już zawsze będziesz tak robić
Drzewo, którego nie wolno sadzić. Kary są ogromne
Drzewo, którego nie wolno sadzić. Kary są ogromne
Karol III był łamaczem serc. Tak nazywano jego kochanki
Karol III był łamaczem serc. Tak nazywano jego kochanki
Bosacka sprawdziła skład szynki. Trudno uwierzyć, co jest na pierwszym miejscu
Bosacka sprawdziła skład szynki. Trudno uwierzyć, co jest na pierwszym miejscu
Zdobywała medale w "Złotkach". Tak dziś wygląda Katarzyna Skowrońska
Zdobywała medale w "Złotkach". Tak dziś wygląda Katarzyna Skowrońska
Prowadzi sklep. Ktoś się pod nią podszył. "Zwroty wciąż spływają"
Prowadzi sklep. Ktoś się pod nią podszył. "Zwroty wciąż spływają"
Agata Kulesza była ofiarą przemocy. "Dostał wysoki wyrok"
Agata Kulesza była ofiarą przemocy. "Dostał wysoki wyrok"