Kot staje na dwóch łapach? Wysyła ci ważny sygnał
Koty najczęściej śpią, jedzą lub się bawią. Czasami jednak niespodziewanie stają na dwóch łapach. Okazuje się, że w ten sposób dają jasny sygnał swoim właścicielom. Sprawdź, co kto chce ci przez to powiedzieć.
29.09.2023 | aktual.: 20.01.2024 15:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Koty mają różne charaktery, jednak w przypadku swoich właścicieli zachowują się bardzo podobnie. Uwielbiają się do nich przytulać, a także bawić. Nawet największy kanapowiec i indywidualista od czasu do czasu skusi się na wymianę czułości. Zwierzaki nie są w stanie powiedzieć nam, czego potrzebują, dlatego warto wiedzieć, jak odczytywać ich niektóre zachowania.
Dlaczego kot staje na dwóch łapach?
Nie bez przyczyny mówi się, że koty chodzą własnymi ścieżkami. Nie tylko robią, co chcą, ale też zachowują się w sposób, który sami uznają za stosowny. Bywają bardzo uparte, jednak doskonale wiedzą, jak przypodobać się swojemu właścicielowi.
Kiedy coś od nas chcą, zrobią wszystko, by dopiąć swego. Czasami będą miauczeć tak intensywnie, że dla świętego spokoju spełnimy ich żądania. Bywa też, że będą się do nas przymilać. W takiej sytuacji trudno będzie im czegokolwiek odmówić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazuje się, że niektóre zwierzaki stają na dwóch łapach. Najczęściej zachowują się tak, gdy chcą przywitać się ze swoim właścicielem. Nie jest tajemnicą, że koty porozumiewają się za pomocą zmysłów takich jak węch oraz smak. Właśnie dlatego dają nam jasny sygnał, żebyśmy wzięli ich na ręce, by miały ułatwiony dostęp do naszej twarzy, do której mogą się przytulić, a nawet dotknąć nosem o nos.
W ten sam sposób koty witają się zresztą z innymi kotami, dlatego przywiązując się do nas, mogą uważać nas za jednego z nich.
Czy każdy kot staje na dwóch łapach?
Jeden może leżeć na kanapie przez cały dzień, a drugi wymaga mnóstwa czułości. Są też takie, które ciągle się bawią. Koty doskonale odczytują nastrój swojego właściciela. Kiedy widzimy, jak cieszą się na nasz powrót do domu, trudno oprzeć się wrażeniu, że naprawdę za nami tęskniły.
Stając na dwóch łapakach, czasami w charakterystyczny sposób podskakują, a nawet wyciągają w naszym kierunku przednie kończyny. Okazuje się jednak, że nie jest to dla nich w pełni naturalna pozycja. Koty należą bowiem do zwierząt czworonożnych. Właśnie dlatego nie każdy mruczek potrafi lub też chce zachowywać się w ten sposób.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl