O ile lizanie psa jest oznaką oddania i miłości, o tyle lizanie kota to nic innego jak próba oczyszczenia swojego języka. Jak więc koty okazują uczucia? Okazuje się, że koty też "całują" swoich właścicieli, jednak w bardzo nieoczywisty sposób.
Mruczenie, układanie się na ciele, ugniatanie łapkami, ocieranie się — w ten sposób koty okazują uczucia w stosunku do człowieka. Jednak są one na tyle przebiegłe, że często robią to po to, aby coś uzyskać. Jak można się domyśleć, najczęściej jest to dodatkowa porcja karmy.
Jak koty okazują uczucia?
Nie róbmy jednak z kotów małych manipulantów. Wbrew powszechnej opinii, koty bardzo przywiązują się do swoich właścicieli i obdarzają ich prawdziwą miłością. Okazują ją jednak w charakterystyczny dla siebie, koci sposób, na swoich warunkach i tylko wtedy, kiedy mają na to ochotę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poza mruczeniem, ocieraniem się i ugniataniem, koty wykonują jeden gest, który świadczy o tym, że bardzo kochają swojego właściciela. Można porównać to do wysłania przez kota "buziaczka". Jak koty to robią?
Czytaj także: Dlatego leżą "w nogach". Koty mają w tym ukryty cel
Oczami. Koty "kochają" oczami. Jeśli zauważysz, że twój kot intensywnie się w ciebie wpatruje, mrużąc delikatnie oczy, oznacza to, że bardzo cię kocha. W ten sposób okazuje miłość. Gest ten przypomina moment, kiedy to kot mruży oczy na chwilę przed zaśnięciem.
W trakcie "buziaczkowania" kot patrzy na człowieka, dokładniej, patrzy mu prosto w oczy, powoli przymykając powieki. Gdy kot patrzy się człowiekowi prosto w oczy, oznacza to, że jest do niego przywiązany, że go akceptuje i czuje się przy nim bezpiecznie.
To oznaka wielkiego przywiązania kota
Oznak przywiązania kota należy szukać w małych, pozornie nic nieznaczących gestach. Kochający kot będzie spał na albo przy człowieku — zapadając w sen, pokazuje, że czuje się na tyle bezpiecznie, że nie musi już "czuwać". Drugą oznaką przywiązania jest mruczenie. Jeśli kot w kontakcie z człowiekiem zacznie mruczeć, oznacza to, że jest mu dobrze, a on sam czuje się zrelaksowany.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
