GwiazdyKrawczyk uratował występ Grzeszczak. "Pomyliłam się już na początku"

Krawczyk uratował występ Grzeszczak. "Pomyliłam się już na początku"

Sylwia Grzeszczak wspomina występ z Krzysztofem Krawczykiem
Sylwia Grzeszczak wspomina występ z Krzysztofem Krawczykiem
Źródło zdjęć: © AKPA
oprac. JPI
06.04.2021 09:13

Krzysztof Krawczyk nie żyje. Wspaniały i ceniony muzyk zmarł w poniedziałek wielkanocny, w wieku 74 lat. Sylwia Grzeszczak miała okazję go poznać, gdy była jeszcze małą dziewczynką. Do dziś pamięta to spotkanie.

Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia. Jego śmierć jest ogromnym szokiem, ponieważ dopiero co wyszedł ze szpitala po przebytym koronawirusie. Kiedy wszyscy myśleli, że najgorsze jest już za nim, zdarzyła się tragedia. Muzyk miał 74 lata. Rodzina, przyjaciele, a także gwiazdy polskiej sceny muzycznej oddają Krawczykowi hołd. Na swoich profilach w mediach składają kondolencje, żegnają go i dziękują za to, że był ich mentorem, mistrzem, a także idolem.

Krawczyk uratował Grzeszczak na scenie

Sylwia Grzeszczak miała szansę poznać muzyka, gdy była jeszcze małą dziewczynką. Jako 6-latka, w 1995 roku, wystąpiła w programie "Od przedszkola do Opola", w którym wykonywała piosenkę Krzysztofa Krawczyka "Byle było tak". To było dla niej wielkie przeżycie, ponieważ nie dość, że po raz pierwszy występowała w telewizji przed tak wielką publicznością, to jeszcze śpiewała utwór jednego z najpopularniejszych polskich piosenkarzy.

Choć znała na pamięć tekst, to niestety, stres wziął górę i mała Sylwia pomyliła się już na samym początku. Wtedy wokalista uchronił ją przed fatalną wpadką i zaczął śpiewać razem z nią. Grzeszczak postanowiła mu za to podziękować. Przy okazji pokazała fragment odcinka, w którym wzięła udział.

"Pamiętam każdy moment z tego występu... Pomyliłam się już na początku i przez większość utworu razem z zespołem próbował Pan przywrócić mnie na właściwe tory. Doświadczenie i profesjonalizm podziwiałam przez lata. Dziękuję za tę chwilę, za tak ważny moment w życiu dla całej mojej rodziny. Dziś ze łzami wracam do tego wspólnego wykonu. Przesyłam najszczersze wyrazy współczucia dla bliskich" - napisała Sylwia Grzeszczak na Instagramie.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (25)
Zobacz także