Krążą plotki o Ani i Kubie. Fani "Rolnika" nie kryją zdziwienia
Ania, uczestniczka 10. edycji programu "Rolnik szuka żony", w ostatnim odcinku zdecydowała się dać szansę Kubie. Czy para nadal jest w związku? Choć na oficjalne wieści przyjdzie nam jeszcze poczekać, już krążą pogłoski.
"Rolnik szuka żony" to program TVP, który cieszy się sporą popularnością. Format umożliwił już wielu rolniczkom i rolnikom znalezienie drugiej połówki. W 10. edycji swojego szczęścia postanowiła poszukać Anna. Bohaterka nie kryła się z tym, że żaden z kandydatów nie wzbudził w niej szczególnych emocji. Za radą Marty Manowskiej, w końcu jednemu z nich dała szansę. Czy relacja Ani i Kuby przetrwała próbę czasu?
Postanowiła bliżej poznać jednego z kandydatów. Nieoczywisty wybór
Anna miała twardy orzech do zgryzienia. Do żadnego z mężczyzn, których wybrała na podstawie listów, nie poczuła "tego czegoś". W pewnym momencie rolniczka poważnie myślała nad tym, aby odesłać wszystkich uczestników do domu. Wówczas do akcji wkroczyła prowadząca, Marta Manowska zachęciła bohaterkę, aby rozważyła raz jeszcze wszystkie za i przeciw. Ostatecznie Anna wybrała Kubę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dla części widzów "Rolnika" była to dość niespodziewana i nie do końca zrozumiała decyzja. Kandydat ma troje dzieci, a na zaledwie cztery tygodnie przed wzięciem udziału w programie, był zaręczony. Jednak serce nie sługa, a prawdziwa miłość przetrwa wszystko. Tylko czy to, co łączy tę dwójkę to rzeczywiście tak silne uczucie? Jak donosi Plotek, wieści na temat ich przyszłości krążą już po sieci.
Stworzyli parę? Od plotek aż huczy
Fani formatu prowadzą niekończące się rozmowy na forach internetowych. Wszyscy są bardzo ciekawi, jak uczestnicy poszczególnych edycji radzą sobie poza kamerami. Co słychać u Ani i Kuby? Internauci twierdzą, że choć na początku nic na to nie wskazywało, tej dwójce udało się stworzyć silną relację! Anna rzekomo jest widywana w lokalu, który należy do jej wybranka z programu.
"Ona podejmuje życiowo złe decyzje, a ten program to potwierdził. Ciężko jej będzie znaleźć szczęście, bo zawsze wybierze najgorszą opcję";
"Strasznie zaskoczona jestem. Ale na samym początku widziałam, że ją do łobuzów ciągnie. Ale po co kolejne kłopoty na żądanie? Jakub to chodzące kłopoty";
"Ja wszystko rozumiem, ale Ania sama po przejściach, daje szansę facetowi z trójką dzieci, to sorry, ale tego nie ogarnę" - przeczytamy wśród komentarzy, które pojawiają się w sieci.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl