Język wachlarza
Ten dodatek towarzyszył kobietom już w starożytności, ale dopiero XVIII wieku panie w pełni wykorzystały jego możliwości. Wszystko za sprawą Zakonu Wachlarza, który w 1774 roku został powołany do życia przez Królową Szwecji Luizę Mirck. Wówczas rozwinął się tzw. "język wachlarza", który miał znacznie większą siłę niż pojedyncze słowa czy zwyczajne gesty. Kto nie znał charakteru tych sztuczek, ten nie miał pojęcia, co komunikuje siedząca obok towarzyszka.
Panie, które posiadły tę wiedzę, świetnie wykorzystywały potencjał tego eleganckiego akcesorium. Na oczach swoich mężów potrafiły uwodzić kochanków i przyciągać uwagę innych mężczyzn. Odpowiednie poruszanie wachlarzem wiele mówiło o jego właścicielce, ujawniało jej status społeczny oraz wyrażało jej charakter.
Jak działał ten język? Dla przykładu - powolne wachlowanie oznaczało, że mężczyzna jest kobiecie obojętny. Zamknięty wachlarz był pytaniem "czy mnie kochasz". Wachlowanie się na balkonie oznaczało komunikat "przyjdę wkrótce", a rzucenie dodatkiem za siebie mówiło "nienawidzę cię".
Pod koniec XVIII wieku pojawił się tzw. "wachlarz konwersacyjny". Prezentujące się na nim kolorowe obrazki nie były zwyczajnymi malunkami. Ukrywały się w nich skomplikowane układy cyfr, które przy umiejętnym odsłanianiu tworzyły sekretne dialogi.