Beata Ścibakówna stara się podążać za aktualnymi trendami. W ostatnich miesiącach można ją było zobaczyć między innymi w satynowej "slip dress" oraz jeansach z szerokimi nogawkami. Teraz z kolei uległa modzie na skórzane elementy garderoby, który w sezonie jesienno-zimowym 2023/2024 bije rekordy popularności.
Jolanta Kwaśniewska pokazała się ostatnio w skórzanych spodniach, a Paulina Krupińska wystąpiła w "Dzień Dobry TVN" w skórzanej sukience. Tych przykładów nie bylibyśmy w stanie zliczyć na palcach dwóch rąk. Beata Ścibakówna zdecydowała się natomiast na skórzaną spódniczkę. A to wszystko z okazji premiery spektaklu "Opowieści z Lasku Wiedeńskiego" w Teatrze Narodowym, który miała okazję współtworzyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ścibakówna o roli lesbijki: "Jesteśmy dość zamkniętym społeczeństwem"
Ścibakówna postawiła na drapieżną skórę
Beata Ścibakówna postawiła na czarny total look, którego z założenia niemalże nie da się zepsuć. Dzianinową bluzkę z krótkimi, nieco bufiastymi rękawkami połączyła z krótką spódniczką. Trzecim elementem looku aktorki były kozaki przed kolana – prawdopodobnie klasyczne, opinające łydki oficerki.
Internauci przyklaskują
Ścibakówna, wychodząc na zewnątrz, mogłaby śmiało zarzucić na siebie czarny, beżowy czy czerwony płaszcz o eleganckim kroju. Gwiazda po raz kolejny udowodniła, że ma klasę i potrafi dobrze się ubrać. Jej obserwatorzy na Instagramie mają podobne zdanie. "Ślicznie pani wygląda" – napisała najnowszym postem jedna z internautek.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
