Krystyna Janda na Gali Stowarzyszenia Autorów ZAiKS. Klasa sama w sobie
Krystyna Janda była jedną z gościń wtorkowej Gali Stowarzyszenia Autorów ZAiKS. Aktorka i reżyserka wybrała na tę okazję zawsze bezpieczną, klasyczną czerń, którą połączyła z doskonale kojarzoną ze swoją osobą czerwoną szminką. Wyglądała, można powiedzieć niezmiennie, elegancko i szykownie.
15.06.2022 09:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wtorkowa Gala Stowarzyszenia Autorów ZAiKS, którą założyli niegdyś autorzy, tacy jak Jan Brzechwa i Julian Tuwim, zebrała same znaczące w tej branży nazwiska. Wśród nich Maciej Stuhr, który był prowadzącym tego wydarzenia, Janusz Gajos, Piotr Rubik, Ilona Łepkowska oraz Krystyna Janda. Aktorka i reżyserka przyciągnęła swoją uwagę za sprawą bardzo eleganckiego wyglądu. Główną rolę odgrywała w nim czerwona szminka.
Krystyna Janda na Gali Stowarzyszenia Autorów ZAiKS
Krystyna Janda pojawiła się na Gali Stowarzyszenia Autorów ZAiKS w dwuczęściowej stylizacji, złożonej z ciemnej spódnicy w jasne wzory i wykończonej falbanami oraz czarnej tuniki z rozcięciem. Aktorka uzupełniła ją obuwiem na obcasie w tym samym kolorze z dodatkiem świecących ozdób i zdecydowanie zwracającą uwagę biżuterią. Naszyjnik z metalicznych korali, który miała na szyi, idealnie komponował się z resztą.
Nic nie było tu jednak tak znaczące, jak to, że Krystyna Janda, która od lat zachowuje swój naturalny, siwy kolor włosów, dodała do stylizacji czerwoną szminkę, z którą od dawna jest kojarzona. Musimy przyznać, że aktorce i reżyserce pasuje ona wyjątkowo.
Zobacz także: Krystyna Janda cała w czerwieni. Wygląda obłędnie
Krystyna Janda o makijażu
Krystyna Janda nigdy nie ukrywała, że to właśnie z czerwoną szminką na ustach czuje się najlepiej. Na co dzień unika jednak makijażu, a skupia się na dbaniu o wygląd skóry.
- Im jestem starsza tym mniej używam makijażu. Wystarczy, jeśli wyrównam koloryt skóry, pomaluję oczy i usta. Podkładu używam tylko w teatrze. Dla mnie kluczem do dobrego wyglądu jest pielęgnacja. Moja mama nie malowała się, babcie i siostry mojej mamy nie malowały się nigdy. Moja mama do dziś używa tylko szminki do ust i dobrych kremów. Nawet kiedy była bardzo aktywna zawodowo i spotykała się z wieloma ludźmi, ani nie farbowała włosów, ani nie malowała oczu. Tylko usta - powiedziała aktorka kilka lat temu w rozmowie z WP Kobieta.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.