GwiazdyKrystyna Janda znowu wywołała kontrowersje. Chodzi o dietę, którą stosuje

Krystyna Janda znowu wywołała kontrowersje. Chodzi o dietę, którą stosuje

Krystyna Janda należy do gwiazd, które nie boją się wyrażać swojego zdania na różne kontrowersyjne tematy. W ostatnim czasie za sprawą wypowiedzi o szczepieniach przeciwko COVID-19 wywołała skrajne emocje wśród internautów. Teraz w sieci podzieliła się informacją, że jest na głodówce kontrolowanej.

Krystyna Janda stosuje nietypową dietę
Krystyna Janda stosuje nietypową dietę
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Krystyna Janda po raz kolejny wywołała kontrowersje, tym razem za sprawą diety, jaką stosuje. Tą informacją postanowiła podzielić się w sekcji komentarzy pod postem Bogusława Lindy zamieszczonym na Facebooku. Aktor opublikował serię zdjęć, na których widać, jak próbuje różnych wyszukanych, a także orientalnych potraw. "Nie ma to, jak próbować różnych rzeczy i odkrywać nowe miejsca, i wracać do ulubionych. Kto lubi sobie pojeść w środku tygodnia? Które najlepsze?" – napisał w poście. 

Krystyna Janda stosuje głodówkę 

Z odpowiedzią pospieszyła Krystyna Janda. "A ja na głodówce kontrolowanej. Pozdrowienia" – wyznała aktorka w komentarzu, który doczekał się prawie 830 reakcji i wielu odpowiedzi od internautów. Niektórzy zdecydowanie pochwalili ten pomysł. "Bardzo dobrze Pani robi", "Głodówka to świetny pomysł. Dla zainteresowanych jest sporo artykułów naukowych na ten temat" – pisali fani. Inni są jednak sceptyczni. "Myślę, że pani tego nie potrzebuje. Krystyna Janda jest tylko jedna. Niepowtarzalna i nietuzinkowa osobowość w każdym wieku i zawsze na czasie. Wygląd jest tylko dodatkiem do Krystyny Jandy" – napisała jedna z internautek. 

Janda o osobach niezaszczepionych 

Krystyna Janda w ostatnim czasie wyraziła również swoją opinię na temat szczepień przeciwko COVID-19. Uważa, że w Polsce osoby niezaszczepione powinny mierzyć się z obostrzeniami takimi, jak w pozostałych krajach europejskich, a nawet nie powinny pojawiać się w pracy, aby nie narażać innych.  

"Tak jest we Włoszech. Ja wróciłam z Chorwacji. Tam nawet kelner nie poda karty, jak się nie pokaże w telefonie tego paszportu. Widziałam w Austrii, jak wyproszono rodzinę z dwojgiem małych dzieci o drugiej w nocy, bo nie mieli tych zaświadczeń. Tak jest wszędzie już, tylko nie tutaj. Ja tego nie rozumiem. Ja się zastanawiam, czy w ogóle grać spektakle z aktorami, którzy nie są zaszczepieni. Niech oni tu w ogóle nie przychodzą. Ja jestem absolutnie za tym, żeby stworzyć obostrzenia. Ludzie, którzy nie są zaszczepieni nie powinni móc chodzić do pracy" – wyznała Janda w rozmowie z "Jastrząb Post". 

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (36)