Ksiądz zapytał dzieci o prezenty z komunii. Odpowiedzi zasmucają
Sezon komunijny trwa. Wybierając się na tego typu uroczystość, zastanawiamy się, co można podarować dziecku. Ksiądz Rafał Główczyński postanowił zapytać o to samych zainteresowanych. Niestety odpowiedzi, które otrzymał, nie napawają optymizmem.
22.05.2023 | aktual.: 22.05.2023 18:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ksiądz Rafał Główczyński postanowił nieco "odczarowywać" swoją profesję prowadząc konto na YouTubie. Nie boi się poruszać trudnych tematów. W maju bardzo głośno jest o prezentach komunijnych. Mimo że zdaniem "księdza z osiedla", jak sam się nazywa, nie są one najważniejsze, zapytał o nie swoich uczniów. Jedna odpowiedź zaskakuje.
Co dzieci chcą dostać na komunię?
Okres komunijny to nie tylko ważne, duchowe przeżycie dla rodziców oraz ich dzieci, ale także niemały wydatek. Coraz głośniej jest o przyjęciach organizowanych na wzór "małych wesel". W sieci bez trudu można znaleźć zdjęcia oraz filmiki, na których dziewczynki prezentują się niczym panny młode.
Rodzice nie zapominają także o limuzynach, a nawet o innych kosztownych atrakcjach. Swoje wymagania mają również sami zainteresowani, oczekując od przybyłych gości okazałych prezentów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ksiądz Rafał Główczyński, który prowadzi konto na YouTubie o nazwie "Ksiądz z osiedla", postanowił zapytać o to swoich uczniów, którzy w tym roku przystępują do komunii. Jak można się spodziewać, na listach nie zabrakło bardzo drogich przedmiotów, takich jak telefony, hulajnogi, rowery, konsole, a nawet quady.
Pewien rezolutny uczeń wspomniał, że wolałby dostać gotówkę. Jedna uczennica jednak zaskoczyła swoją odpowiedzią. - Prezent nie jest najważniejszy. Dla mnie ważne jest tylko to, żeby przyjąć Pana Jezusa do serca - powiedziała ks. Główczyńskiemu dziewczynka.
KSIĄDZ ZAPYTAŁ DZIECI O PREZENTY
Co myślą o komunii rodzice?
Ksiądz Rafał Główczyński postanowił także zapytać rodziców dzieci komunijnych, z czym im kojarzą się przygotowania do tej właśnie uroczystości. - Na pierwszy rzut oka ze stresem, z gonitwą, z załatwieniem mnóstwa spraw - powiedział jeden z ojców.
Komunia to okazja do spotkania się z rodziną, zarówno bliższą, jak i dalszą, dlatego rodzice często decydują się na organizację poczęstunku albo w domu, albo w wynajętej sali. - Koszty idą w tysiące i to czasem naprawdę duże - zaznaczyła jedna z mam.
"Ksiądz z osiedla" za pomocą swojego kanału na YouTubie postanowił wystosować apel do swoich widzów.
- Coraz więcej rodziców na myśl o Pierwszej Komunii Świętej przeżywa stres. To wydarzenie jest takie coraz bardziej skomercjalizowane. Z tym że naprawdę najwięcej w tym temacie mogą zrobić rodzice, także bardzo zachęcam (…), żeby podejść do tego trochę bardziej na spokojnie, żeby dzieciakom cały czas podkreślać, że w tym wszystkim najważniejszy jest Pan Jezus, no i żeby nie dawać się wciągnąć w takie chore wyścigi - podsumował swój filmik ks. Główczyński.
Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl