Książę Filip jest oburzony decyzją Sussexów. "W co oni się bawią?"
Wiele osób ze zniecierpliwieniem oczekiwało reakcji księcia Filipa, po tym, jak Meghan Markle i książę Harry ogłosili rezygnację z pełnienia królewskich obowiązków. Pojawiły się nawet podejrzenia, że książę Filip zechce zerwać z nimi kontakt. Monarcha w końcu ujawnił swoje stanowisko.
Meghan Markle i książę Harry zdecydowali, że rezygnują z królewskich obowiązków, a swoje życie będą dzielić pomiędzy Kanadę a Stany Zjednoczone. W ten sposób mają realizować swój plan niezależności finansowej. Przed oficjalnym ogłoszeniem tej wiadomości, nie skonsultowali swojej decyzji z królową.
Książę Filip o niezależności finansowej Sussexów
Decyzja Meghan Markle i księcia Harry'ego głęboko zraniła księcia Filipa, który znany jest z tego, że nie toleruje kobiet, psujących wizerunek swoich partnerów. Książę stwierdził, że ich zachowanie to brak szacunku. "W co oni się bawią?" – pytał z oburzeniem - jak donoszą brytyjskie media.
Monarcha wyznał, że jest już zmęczony ich zachowaniem. – Najpierw nie spędzili świąt z rodziną, co zarówno on, jak i królowa zaakceptowali, a teraz to. Najbardziej martwi go to, jak to wpływa na królową. Jego gniew ma wiele wspólnego z tym, że widzi królową przygnębioną – wyznał anonimowy informator magazynu "Metro".
Książę Filip przez większość czasu wypoczywa na farmie w Sandringham w hrabstwie Norfolk, po tym, jak cztery dni przed świętami trafił do szpitala. Kiedy doradcy powiedzieli mu o ogłoszonej w mediach społecznościowych decyzji Sussexów, monarcha podobno poczuł się gorzej. Teraz, Meghan Markle wróciła do Kanady, a księcia Harry'ego czeka poważna rozmowa z królową Elżbietą II.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl