Książę Harry udzielił wywiadu. Wstrząsające słowa o matce

Książę Harry udzielił niezwykle szczerego wywiadu na temat "ropiejącej rany" po śmierci jego matki. Wyznał, że za każdym razem, gdy widzi kamerę albo słyszy charakterystyczne kliknięcie, myśli o najgorszej chwili życia. Tej, w której ją stracił.

Książę Sussex w przejmującym wywiadzie dla Toma Bradby’ego z ITV News powiedział, że nigdy nie pogodzi się ze śmiercią swojej matki. – Myślę, że ta rana ciągle się jątrzy. Będąc częścią tej rodziny, w tej roli, w tej pracy, za każdym razem, gdy słyszę kliknięcie, gdy widzę lampę błyskową, wraca do mnie to, co najgorsze, a nie najlepsze – powiedział Harry.

Wywiad jest częścią filmu dokumentalnego o 10-dniowej podróży księcia i jego żony księżnej Meghan po Afryce. W jej trakcie 35-latek podążał śladami tragicznie zmarłej Diany Spencer. Wszedł m.in. na pole minowe, którym szła ona czy odwiedzał szpitale, gdzie była dwie ponad dwie dekady wcześniej.

Podczas wywiadu, który ma zostać wyemitowany w niedzielę o 21:00 przez stację ITV, książę Harry mówił, że media skupiają się na tym, że jest członkiem rodziny królewskiej, tzn. nie widzą w nim człowieka, a "zwierzynę łowną". – Będąc tutaj, 22 lata później, próba ukończenia tego, co zaczęła, będzie niezwykle emocjonalna. Ale wszystko, co robię, przypomina mi ją – przyznał.

Niedawno książę wystosował emocjonalny apel, w którym zażądał pozostawienia w spokoju Meghan Markle. Zaatakował tabloidy sugerując, że te próbują doprowadzić do kolejnej tragedii. Sprawą zajął się sąd.

Zobacz także: Paulina Młynarska o dzieciństwie. "Wszystko w życiu jest po coś"