Książę William wpadł w furię po wywiadzie Meghan i Harry'ego. Chodzi o królową
Choć od wywiadu Meghan i Harry'ego u Oprah minęło już kilka tygodni, ich rozmowa wciąż budzi ogromne emocje. W sieci pojawiły się informacje o reakcji księcia Williama na wspomniane wystąpienie jego brata oraz jego żony. Książę William jest podobno wściekły - przede wszystkim ze względu na to, w jakim świetle została ukazana królowa Elżbieta.
Według plotek książę William wręcz "zataczał się" ze wściekłości po wywiadzie telewizyjnym swojego brata i jego żony. To, co najbardziej miało rozwścieczyć Williama, to potraktowanie królowej w bardzo lekceważący sposób, a także "całkiem chybione" twierdzenie o tym, że jest "uwięziony" w rodzinie królewskiej.
Poważne oskarżenia
Książę Harry i księżna Sussex postawili rodzinie królewskiej szereg bardzo poważnych zarzutów - w tym rasizm. Para twierdzi, że członek rodziny zapytał ich, jak ciemna może być skóra Archiego.
Dla Williama bardzo bolesne okazały się także słowa o tym, że on i jego ojciec, książę Karol, są "więźniami" swoich królewskich ról. Książę William miał powiedzieć, że takie zarzuty są zupełnie "nietrafione", a on sam bynajmniej nie postrzega w ten sposób własnej sytuacji. "Ma wytyczoną ścieżkę i całkowicie akceptuje swoją rolę. Jest bardzo oddanym wnukiem dla swojej babci - zwłaszcza, jeśli chodzi o obowiązki i służbę - miały powiedzieć bliskie osoby z otoczenia księcia.
Przeczytaj także: Kiedy warto ratować związek, a kiedy pogodzić się z porażką? Psychologowie są zgodni
Trudne relacje między braćmi
Obecnie relacje między braćmi są bardzo napięte, a wywiad Harry'ego i Meghan dodatkowo zaognił sytuację. I choć z początku Wiliam mimo wszystko próbował naprawić swoje kontakty z Harrym, to nie wiadomo, czy dalej będzie wykazywał taką chęć.
Jeszcze kiedy doszło do zawarcia umowy ws. "Megxitu", bracia poszli na spacer, podczas którego chcieli oczyścić atmosferę między sobą. Jak jednak donoszono, nie rozstali się jako przyjaciele. Mówi się, że William był szczególnie zasmucony niespodziewanym uruchomieniem strony internetowej "Sussex Royal" jeszcze przed oficjalnym "wyjściem" Meghan i Harry'ego z rodziny królewskiej.
Później, kiedy królowa ogłosiła, że nie mogą już używać słowa "królewski" w swoich przyszłych przedsięwzięciach, Meghan i Harry odpowiedzieli śmiałym oświadczeniem, że nie mają takiego zamiaru. Zdaniem Williama jego treść była wyjątkowo pozbawiona szacunku wobec królowej, wręcz obraźliwa. Wywiad jego brata u Oprah miał jeszcze bardziej rozwścieczyć Williama.
Przeczytaj także: Kiedy warto ratować związek, a kiedy pogodzić się z porażką? Psychologowie są zgodni