Które jarmarki bożonarodzeniowe w Berlinie trzeba odwiedzić?

Grzane wino pachnące cynamonem, słodki smak pierników norymberskich i radosne nuty kolędy – to wspomnienia z wycieczki do świątecznego Berlina.

Tradycja jarmarku w stolicy Niemiec liczy już blisko pół tysiąca lat i wciąż na nowo kusi cudownym klimatem świąt. Czym dokładnie jest Weihnachtsmarkt, czyli tradycyjny niemiecki jarmark świąteczny?

Nasi niemieccy sąsiedzi to prawdziwi specjaliści od organizacji bożonarodzeniowych jarmarków. Nic dziwnego – mają w tym kilka wieków doświadczenia. Pod koniec średniowiecza na ulicach najpierw Austrii, a potem Niemiec pojawiły się pierwsze stoiska z ręcznie wykonanymi ozdobami, zabawkami, słodyczami, a także potrzebnymi w domu wyrobami świątecznymi. Przekazywana z roku na rok tradycja przetrwała i dziś targi odbywają się w większości miast kraju nad Renem i Dunajem.

Typowy Weihnachtsmarkt odbywa się na placach i ulicach zabytkowych części miast. W samej stolicy pod koniec listopada powstaje ponad 50 jarmarków, na których nie może zabraknąć straganów oferujących lokalne specjały kulinarne, wyroby rękodzielnicze i ozdoby świąteczne. Bożonarodzeniowe targi to jednak coś więcej niż tylko przyjemność kupowania. Towarzyszy im otoczka magii, której nie znajdziemy w dużych supermarketach i która może spodobać się osobom kojarzącym do tej pory Święta jedynie z nerwowymi przygotowaniami.

Jeśli chcecie zobaczyć, jak wygląda flagowy przykład Weihnachtsmarkt, wybierzcie się zimą na Alexanderplatz. Możemy tu nie tylko obejrzeć stragany pełne skarbów z drewna i kulinarnych wypieków, ale też poszaleć z dziećmi na lodowisku i karuzeli. Odwiedzenie straganów jest też okazją do zakupu mniej tradycyjnych prezentów dla najbliższych. Szczególnie warte obejrzenia jest jedno ze stoisk – kilkaset wzorów bombek choinkowych na każdym zrobi wrażenie, a można tam również nabyć ozdoby w nietypowych kształtach. Szklana wydmuszka na choinkę, na przykład w kształcie sera, stanie się wyjątkowym upominkiem dla osoby o nietuzinkowym poczuciu humoru.

Jarmark na Potsdamer Platz to jedna z największych i najciekawszych imprez w Berlinie. Plac Poczdamski rozciąga się nad nowym dworcem kolejowym, który znajduje się pod ziemią. Po wyjściu z dworca naszym oczom ukaże się tu prawdziwa kraina Bożego Narodzenia: dziesiątki świątecznych drzewek, stragany z prezentami i dekoracje pobliskiego centrum handlowego, które zachwycą każdego. Punktem charakterystycznym jarmarku jest zjeżdżalnia – dzieci ustawiają się w kolejkach na śnieżny stok, aby pomknąć w dół na oponach.

Wizyta na Potsdamer Platz będzie również prawdziwym świętem dla podniebienia. Choć co roku straganowe menu może ulec zmianie, to pewne elementy są stałe: setki tysięcy osób kosztuje tu gorących kasztanów, prażonych migdałów i kiełbasek przyprawianymi aromatycznymi ziołami (czyli słynnych Bratwurstów). Na deser trzeba koniecznie skosztować Speculoos, czyli ciasteczek korzennych w kształcie przeróżnych figurek, nazywanych dawniej ciasteczkami świętego Mikołaja. Dzieci przepadają za owocami w czekoladzie, marcepanem, watą cukrową i kołaczami. Wewnętrzne ciepło nie jest tylko sprawką przytulnej atmosfery – temperaturę na jarmarku podnosi tradycyjny grzaniec albo cudowny cydr na ciepło.

To jeden z nielicznych jarmarków, którego obejrzenie wymaga opłaty. Za symboliczne 1 euro można zobaczyć występy zespołów tanecznych i muzycznych oraz posłuchać kolęd na żywo w wykonaniu chóru. Nawet nieznający języka będą się tu dobrze bawić. Gendarmenmarkt uważany jest za jeden z najpiękniejszych jarmarków w Berlinie. W białych, bogato zdobionych namiotach kryją się zbiory ekskluzywnego rzemiosła i wyszukane upominki. Oczywiście na jarmarku nie brakuje tradycyjnych smakołyków. Można tu zaopatrzyć się w naturalne, alpejskie wyroby. Niezwykły widok rozpościera się z wieży kościelnej przy placu. Warto na nią wejść wieczorem, aby na fotografii uwiecznić niezwykły wystrój okolicy.

Weihnachtsmarkt Schloss Charlottenburg jest jarmarkiem średniej wielkości, ale warto go odwiedzić ze względu na położenie. Rozciąga się przed głównym wejściem do zamku Charlottenburg, bajecznie w tym okresie oświetlonym. Błyszczące dekoracje i wielobarwne reflektory tworzą tam niezapomniany spektakl świateł. W romantycznie oświetlonych drewnianych chatkach i białych namiotach można nabyć unikalne tyrolskie i bawarskie jedzenie. Nie zapominajmy, że Berlin to stolica kartofla! Po prostu trzeba spróbować tamtejszych placków ziemniaczanych. Najmłodszych turystów zaprasza zimowy las przy małej oranżerii, a tam czekają huśtawki, diabelski młyn, karuzele i prawdziwy rollercoaster.

Spandau Christmas Market to największy jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie. Na straganach można kupić niemalże wszystko – oryginalne wyroby rzemieślnicze, smakołyki z całego świata, a w tym roku także srebrną biżuterię z północy Afryki i ciepłe kurtki z alpaki. W ciągu całego tygodnia poprzedzającego Święta odbywają się koncerty i występy na żywo. Szczególnie tłoczno jest w piątek, kiedy można posłuchać rockandrollowych i jazzowych muzyków z całej Europy. Spandau jest w tym czasie naprawdę imponujące – kilometrowy spacer pośród strojnych choinek to niezapomniana wycieczka dla całej rodziny.

W stolicy Niemiec, oprócz tradycyjnych jarmarków, odbywają się także targi dla koneserów kulturalnych wrażeń. Kulturbrauhaus Lucia to romantyczny jarmark w dzielnicy Prenzlauer Berg. Plac otaczają poprzemysłowe budynki z XIX wieku, tworzące ceglany mur z kominami i charakterystycznymi wieżami w narożach. W takiej kontemplacyjnej atmosferze odbywa się targ w całości poświęcony skandynawskim wyrobom i nordyckiej kuchni.

Berlin w grudniu jest szczególny – wypełniony świątecznymi atrakcjami, promieniuje ciepłą atmosferą. W nastroju podekscytowania jego mieszkańcy nie zapominają o odpoczynku od przygotowań do świąt. Warto ich śladem wybrać się do Berlina z całą rodziną, aby chociaż przez jeden dzień poczuć tamtejszy klimat, jakże inny od tego, który serwują nasze hipermarkety. A wyprawa do stolicy Niemiec nie będzie droga, szczególnie gdy bilety kupimy odpowiednio wcześnie. Możemy na przykład skorzystać z promocji PKP Intercity, które oferuje bilety z Warszawy i Gdyni w cenie od 29 euro, jeśli kupimy je z wyprzedzeniem. Taki wyjazd, nawet na jeden dzień, będzie znakomitą alternatywą dla świątecznej gorączki.