ModaKupujemy dżinsy

Kupujemy dżinsy

Kupujemy dżinsy
Źródło zdjęć: © Jupiterimages
31.03.2010 09:58, aktualizacja: 01.06.2010 16:00

Dżinsy to najbardziej demokratyczna część garderoby. Każdy może je nosić, a dobrze dobrany model potrafi ująć lat i ukryć niedociągnięcia figury. Jednak upolowanie doskonałej pary dżinsów wymaga przestrzegania kilku ważnych reguł.

Dżinsy to najbardziej demokratyczna część garderoby. Każdy może je nosić, a dobrze dobrany model potrafi ująć lat i ukryć niedociągnięcia figury. Jednak upolowanie doskonałej pary dżinsów wymaga przestrzegania kilku ważnych reguł.

Kieszenie

Jeśli masz dużą pupę, unikaj rozłożystych kieszeni na siedzeniu i wyszywanych zdobień. Cokolwiek, co przykuwa wzrok, podwaja też efekt. Niektóre modele dżinsów mają kieszenie umieszczone strategicznie: jeśli ich dolne krawędzie umieszczone są „do siebie”, pupa w dżinsach magicznie staje się mniejsza. Odwrotne położenie (dolne krawędzie kieszeni z tylu dżinsów się rozchodzą na boki) sprawia, że pupa jest szersza. Kieszenie z tyłu, umiejscowione niżej, zawsze optycznie spłaszczają pupę.

Talia

Styliści głoszą peany na temat dżinsów z maksymalnie podwyższoną talią. To prawda, takie modele spodni optycznie wysmuklają talię, działając jak mini gorset. Jednak wysokie talie sprawdzają się tylko w przypadku dżinsów rurek, a te z kolei nie pasują do każdej figury. Zastanów się też, do czego będziesz nosiła dżinsy z wysoka talią. Na pewno nie do ciepłych swetrów, ani do tunik: wszak talia jest po to by ja eksponować.

Kolor

Każdy sezon promuje inne kolory dżinsów. Zapamiętaj jednak: im jaśniejszy kolor dżinsów wybierasz, tym optycznie większa będzie Twoja sylwetka. Białe dżinsy wyglądają dobrze tylko latem, a do kolorowych, szarych albo brązowych, trudno dobrać resztę stroju, by nie wyglądać, jak w robotniczym mundurku. Im ciemniejszą barwę denimu wybierzesz, tym bardziej elegancko będziesz wyglądała. Uwaga jednak na czerń – dżins musi być wyjątkowo dobrego gatunku, by wyglądać dobrze.

* Seksowne buty na wiosnę *Wytarcia i dziury

Jeśli nie jesteś już nastolatką, a dżinsy wkładasz nie tylko na wieczorny spacer z psem, pogódź się z tym, że zawsze będziesz wyglądała lepiej z modelach bez przetarć i dziur. Coś, co jest do zaakceptowania w dżinsowej modzie dla panów, w kobiecych dżinsach trochę razi. Dżinsy muszą być naprawdę dobrej jakości, aby ścierały się szlachetnie, w innym razie zmieniają się w kiepsko wyglądają szmatkę.

Tkanina

Kobieca sylwetka zawsze będzie wyglądała lepiej w dżinsach, które mają przynajmniej 3% domieszki elastanu. Mimo, że takie spodnie układają się lepiej i ... czasami zapinają łatwiej, to krótsza jest ich żywotność. Takie dżinsy spierają się szybciej. Po kilku dniach zaczynają wyglądać jak znoszone. Po praniu odzyskują wigor, ale tylko na krótki czas.

Nity, ćwieki i diamenty

Wszelkie dodatki, którymi urozmaicone są Twoje spodnie, sprawią, że ich cena może podskoczyć nawet o 100%. Czy warto inwestować w parę „stuningowanych” dżinsów? Zależy: w pewnych okolicznościach serduszko z kolorowych paciorków, naszyte na pupie spodni, może wyglądać uroczo, ale zastanów się ile takich okazji będzie w Twoim życiu? Życząc Ci ich jak najwięcej, sugerujemy, gdy masz do wyboru kupić kolejną parę, dobrze skrojonych dżinsów, a parę spodni urozmaiconych dodatkami, wybierz te pierwsze.

Długość i szerokość

Jeśli masz krótkie nogi: nigdy, nawet latem, nie kupuj dżinsów długości ¾ albo 7/8. Chcesz wysmuklić nogi, szukaj dżinsów o wyraźnie zaprasowanym szwie z przodu – garniturowy styl spodni wydłuża optycznie. Masz ochotę na tzw. „boyfiend jeans” – lekko workowate, szerokie, z opuszczaną talią? Pożycz dżinsy od chłopaka, albo brata, ubierz je i zastanów się, czy będziesz się w nich czuła rzeczywiście komfortowo, jak obiecują projektanci.

Każda firma ma swoją własną rozmiarówkę, według której oznacza wielkość dżinsów. Według tabeli jednego sklepu możesz mieć 31/32, według drugiego 32/32 inny sugerował Ci będzie, że Twój rozmiar dżinsów, to rozmiar ogólny: 38/40. Dlatego zawsze przymierzaj dżinsy przed zakupem, pamiętając też o tym, że nagle między sezonami (z powodu znanego tylko danej firmie) może się zmienić rozmiarówka spodni, które kupowałaś w tym samym sklepie od wielu lat.

Firmowe, markowe, sieciowe

Jest kilka firm, których dżinsy otoczone są legendą. Skromna metka wszyta na pasku, lub z boku, z logo wytłoczonym na guzikach, potrafi działać na wyobraźnię. Jednak to, jak wyglądasz w danym modelu dżinsów, nie sprawi na pewno siła marki. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że większość denimowych produktów na całym świecie, bez względu czy trafiają do ekskluzywnych butików, czy tanich supermarketów rozpoczyna swój żywot w Azji, na tych samych krosnach, pływając w tych samych barwnikach. W konsekwencji może się okazać, że najlepszy dla Twojej sylwetki jest męski model spodni z krajowej sieciówki.

Razy dwa

Jeśli znajdziesz dżinsy idealne, sprawiające, że długość Twoich nóg konkurować może z długością nóg supermodelek. Takie, które doskonale eksponują walory twojej sylwetki i ukrywają niedoskonałości. Jeśli uda Ci się znaleźć spodnie w świetnym kolorze, które po kilku praniach zachowują swoją jakość, nie wypychają się w kolanach, nie odpadają im guziki, a koleżanka z pracy dopytuje, gdzie n nie trafiłaś - natychmiast wracaj do tego sklepu i kup kolejne dwie pary (i żądaj wówczas zniżki). Jeśli tego nie zrobisz – zadziała prawo Murphy’ego – firma skończy je produkować!