Kwarantanna narodowa. Dziennikarz Konrad Piasecki o nawoływaniu do zamknięcia kościołów
Rząd wprowadził szereg restrykcji. Nowe zasady bezpieczeństwa będą obowiązywały od 28 grudnia 2020 r. do 17 stycznia 2021 r., czyli do końca przerwy szkolnej. Wielu pyta o sytuację w kościołach i porównuje ich funkcjonowanie np. z galeriami, czy stokami narciarskimi. Głos w sprawie zabrał dziennikarz TVN24, Konrad Piasecki.
Nowe ograniczenia budzą wątpliwości. Szczególnie zakaz przemieszczania się. W noc sylwestrową z 31 grudnia 2020 r. na 1 stycznia 2021 r. w godzinach od 19:00 do 6:00 w całym kraju będzie obowiązywał zakaz przemieszczania się. Wyjątkiem będą m.in. niezbędne czynności służbowe oraz inne wskazane w rozporządzeniu. Konstytucjonaliści już komentują, że takie ograniczenie można nałożyć tylko w przypadku klęski żywiołowej. Ale Sylwester to nie koniec.
Rząd wprowadza także ponowne ograniczenie funkcjonowania galerii handlowych. Zdecydowano także o zamknięciu stoków narciarskich. Infrastruktura sportowa będzie dostępna tylko w ramach sportu zawodowego. Wprowadzono też 10-dniową kwarantannę dla przyjeżdżających do Polski transportem zorganizowanym.
Ograniczenia w miejscach kultu religijnego
Co więcej? Wracają ograniczenia dla osób poniżej 16. roku życia. Bez opieki rodzica lub prawnego opiekuna od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 -16:00 (wyjątkiem są półkolonie) nie mogą takie osoby poruszać się samodzielnie.
Dalsze ograniczenia będą obowiązywać w miejscach sprawowania kultu religijnego – max. 1 os. na 15 m2. Zgromadzenia będą mogły się odbywać do pięciu osób. Podtrzymano także zakaz organizacji wesel, komunii i konsolacji. Zamknięte będą siłownie, kluby fitness i aquaparki oraz restauracje (posiłki wyłącznie na wynos lub dowóz).
Wiele kontrowersji budzą otwarte kościoły. Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych dziennikarz polityczny Konrad Piasecki. "Słucham żądań zamknięcia kościołów. Jestem człowiekiem areligijnym. Ale myślę, że dla wierzących, kościół, w czasie jednego z 2 największych świąt religijnych, to coś więcej niż stok, hotel czy galeria handlowa. I przy zachowaniu zasad - nie musi stwarzać zagrożenia" – napisał Piasecki.