Lara Gessler zarabia na siebie od 8. roku życia. "Nie biorę od mamy pieniędzy"
Lara Gessler już jako dziecko chciała być niezależna. Nie miała zamiaru korzystać z wpływów swoich rodziców – znanych restauratorów. W ostatnim wywiadzie wyznała, że jest samodzielna.
– Od 8. roku życia nie biorę od mamy pieniędzy. (…) A od 12. roku życia przepracowałam całe lato. Bardzo wyrywałam się do pracy ze względu na to, by ludzie nie traktowali mnie jako córkę właścicieli restauracji, tylko jako równą dziewczyną – wyznała Lara Gessler w rozmowie z portalem Plejada.
Lara Gessler o swojej niezależności finansowej
31-latka po ukończonych studiach z socjologii przeprowadziła się do Londynu, by spróbować swoich sił jako kucharka. Jak mówiła kilka lat temu, chciała sprawdzić, czy jej umiejętności się same obronią.
– Z listem rekomendacyjnym oraz CV chodziłam po hotelach, które mnie interesowały. Od drzwi do drzwi. Londyńczycy byli bardzo zdziwieni, bo chyba od 20 lat nikt tam już tak nie robi – opowiadała. Gessler zaczęła na próbę pracować w restauracji z gwiazdką Michelin. Rok później wróciła do Polski i w wieku 25 lat przejęła jeden z lokali należących do jej matki, "Słodki Słony".
Od tamtej pory Lara coraz częściej pokazywała się na salonach. Dziś chętnie udziela się w mediach, również tych społecznościowych. 31-letnia cukiernik budzi ciekawość – nie tylko pod względem zawodowym. Duże emocje wzbudził jej rozwód z Pawłem Ruczem, a teraz związek z Piotrem Szelągiem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: SIŁACZKI – program Klaudii Stabach. Historie inspirujących kobiet