Laura Łącz o małżeństwie z Krzysztofem Chamcem. "Nie należał do łatwych partnerów"
Laura Łącz i Krzysztof Chamiec byli małżeństwem przez 18 lat. Aktorka w rozmowach z mediami wprost przyznawała, że mężczyzna był miłością jej życia. Nie narzekała także na brak adoratorów. Niektórzy z nich byli wobec niej zbyt nachalni. Wtedy do akcji wkraczał Chamiec. - Reagował ostro i każdy się go bał - mówiła gwiazda.
Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Ona rozpoczynała dopiero karierę aktorki. On miał już za sobą wiele sukcesów w branży. Związek Laury Łącz i Krzysztofa Chamca wzbudzał spore kontrowersje. Aktor miał już za sobą trzy rozwody - z Aleksandrą Grzędzianką, Joanną Jędyką i Joanną Sobieską. Nie wróżono jego kolejnemu romansowi przyszłości.
Łącz przestrzegano natomiast przed porywczością partnera. Wbrew pozorom aktorka czuła się bezpiecznie przy ukochanym. W rozmowie z "Echem Dnia" przyznała, że Chamiec nigdy nie podniósł na nią ręki. Chronił żonę przed nachalnymi adoratorami. Zanim Łącz związała się z Chamcem, musiała stawiać czoła niemoralnym zachowaniom ze strony fanów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Laura Łącz doświadczyła molestowania seksualnego
Gwiazda "Klanu" nie narzekała na brak wielbicieli. Nie każdy z nich zachowywał klasę w rozmowach z aktorką. "Będąc młodą dziewczyną, sprawiałam wrażenie osoby delikatnej, wrażliwe i takiej, którą na wiele można namówić. Myśleli, że jestem łatwym łupem. Potem okazywało się, że nic z tego, bo mam niezwykle mocny charakter" - mówiła w rozmowie z Super Expressem.
Zanim Laura Łącz poznała Krzysztofa Chamca, doświadczyła złego traktowania ze strony mężczyzn. Na początku trudno było jej postawić granice. Adoratorzy aktorki wykorzystywali to bez skrupułów.
"Wielokrotnie byłam narażona na molestowanie seksualne i tego typu propozycje. Wielokrotnie! Bywały też bardzo mocne i ostre próby" - wyznała. Nie przyznała jednak, kto dopuścił się tak krzywdzących czynów. Niemoralne propozycje ustały, gdy związała się ze starszym o prawie ćwierć wieku Chamcem.
"Każdy się go bał"
"W codziennych kontaktach nie należał do łatwych partnerów. Nie był mężczyzną, który obsypuje żonę komplementami, prezentami i kwiatami. Rzadko się uśmiechał. Był twardy, dość ponury i oszczędny w słowach. Ale w sprawach zasadniczych był dla mnie ogromnym oparciem" - tak Laura Łącz opisywała relacje z mężem na łamach gazety "Echo Dnia".
Przy mężu odzyskała pewność siebie. Wiedziała, że może poradzić sobie nawet z najbardziej nachalnymi mężczyznami. Chamiec nie przepuszczał żadnemu adoratorowi żony. "Gdy zwracałam Krzysztofowi uwagę na czyjeś niestosowne zachowanie, natychmiast ostro reagował. Każdy się go bał" - komentowała.
Małżeństwo aktorów zakończyła śmierć Chamca. Artysta przegrał walkę z rakiem płuc w 2001 roku. Łącz nie związała się od tamtej pory żadnym innym mężczyzną. W rozmowie z Super Expressem przyznała, że zrezygnowała z życia seksualnego.
"Mam to za sobą. Ale nie jest tak, że ja bym bardzo chciała, ale mnie nikt nie chce. To jest moja świadoma decyzja. Jestem kobietą, która się już tymi sprawami nie interesuje" - stwierdziła.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
