Lekarz z Krakowa odwołał swój ślub. Po tym, co widzi na co dzień
Grzegorz Siwek jest anestezjologiem w szpitalu w Krakowie. Po tym, co widzi na co dzień w pracy, zdecydował się odwołać swój ślub. - W tej sytuacji jest to ryzyko. Ryzyko dla najbliższych, kolegów z pracy. Nie chciałbym zafundować komukolwiek tego, co na co dzień widzę w szpitalu – stwierdził w programie TVN Uwaga.
Grzegorz Siwek jest anestezjologiem w jednoimiennym szpitalu w Krakowie. Sytuacja w placówce nie jest dobra. Kilka dni temu lokalne media informowały, że niebawem może zabraknąć wolnych łóżek dla chorych na koronawirusa. - Jest coraz więcej pacjentów z COVID-19, którzy walczą o każdy oddech. Już nie przyjmujemy pacjentów z gorączką czy bólem mięśni. To już było - stwierdził w programie TVN Uwaga Siwek.
Lekarz z Krakowa odwołał swój ślub
Z tego powodu lekarz zdecydował się odwołać własny ślub. Choć wszystko już było przygotowane, podjął ostateczną decyzję. Zaproszenia do gości wysłane, suknia panny młodej gotowa, obrączki też już czekały na wielki dzień. - Nie powiem, że to nie bolało, bo pierwszą noc przepłakałam. Miała być bajka, ale nie kosztem zdrowia naszych rodziców, dziadków i przyjaciół. Za duże ryzyko - przyznaje Zuzanna Franas, narzeczona Grzegorza Siwka. Lekarz dodał, że "w tej sytuacji jest to ryzyko. Ryzyko dla najbliższych, kolegów z pracy. Nie chciałbym zafundować komukolwiek tego, co na co dzień widzę w szpitalu".
Narzeczona lekarza w programie TVN Uwaga wspomina zaręczyny. Grzegorz Siwek oświadczył się partnerce na urlopie we Włoszech. Jak zaznaczają, to był wspaniały czas. Ale na ślub teraz się nie odważą – ta uroczystość będzie musiała poczekać.