Lizzie Velasquez słyszy na swój temat przykre komentarze. Aktywistka trafiła do szpitala
Lizzie Velasquez z powodu choroby jest wychudzona i nie widzi na jedno oko. Choć przylgnął do niej niezwykle krzywdzący przydomek "najbrzydszej kobiety świata", stara się motywować innych do działania. Cierpiąca na rzadkie schorzenie aktywistka trafiła do szpitala.
14.01.2020 | aktual.: 14.01.2020 19:53
Lizzie Velasquez zmaga się z rzadką chorobą. Przez wadę genetyczną nie może przytyć, a jej waga nigdy nie przekroczyła 27 kg. Z powodu jej wyglądu zdarzyło się nawet, że dostawała wiadomości, w których pisano, że jest "brzydka" i "przerażająca". Aktywistka trafiła ostatnio do szpitala z powodu zbyt niskiego poziomu żelaza we krwi.
Lizzie Velasquez pokazała zdjęcie ze szpitala
W sobotę Amerykanka opublikowała na swoim profilu na Instagramie zdjęcie, na którym pozuje w szpitalnym łóżku. Chociaż Lizzie wygląda na bardzo słabą, nie straciła pozytywnej energii i uśmiechała się do zdjęcia.
"Przez ostatnie kilka tygodni walczyłam z tym, co uznawaliśmy za bardzo niski poziom żelaza połączony z wyczerpaniem. Po zakończeniu badań krwi zadzwonił do mnie lekarz i powiedział, że liczba krwinek jest tak niska, że konieczna będzie transfuzja. Jest sobotni poranek i będziemy tu jeszcze trochę, ale czuję się bardzo wdzięczna za każdego, kto oddał krew. Zabieg trwał 20 minut, a poziom żelaza zaczął się podnosić" – napisała Lizzie.
Fani życzyli aktywistce szybkiego powrotu do zdrowia. "Mam nadzieję, że niedługo poczujesz się lepiej", "Zdrowiej wojowniczko!", "Bądź silna" – komentowali internauci.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl