Blisko ludziWiera Putina ma 96 lat i mieszka w Gruzji. Podaje się za prawdziwą matkę Władimira Putina

Wiera Putina ma 96 lat i mieszka w Gruzji. Podaje się za prawdziwą matkę Władimira Putina

Według oficjalnych biografii Władimira Putina jego rodzice zmarli, gdy był młodym chłopakiem. Jednak dziennikarze dotarli do kobiety w Gruzji, która podaje się za matkę prezydenta Rosji. 95-letnia Wiera Nikołajewna Putina opowiedziała, jak wyglądało dzieciństwo jej syna, z którym pożegnała się, gdy miał 10 lat.

Wiera Putina ma 96 lat i mieszka w Gruzji. Podaje się za prawdziwą matkę Władimira Putina
Źródło zdjęć: © Getty Images

Według oficjalnych biografii Władimir Putin urodził się 7 października 1952 roku w Leningradzie jako dziecko Marii i Władimira Putinów. Mieli oni zginąć, gdy obecny prezydent Rosji był jeszcze młodym chłopakiem. W Gruzji mieszka jednak kobieta, która podaje się za matkę Putina. Jako pierwszy miał do niej dotrzeć ponad 20 lat temu wysoki urzędnik czeczeńskiego przedstawicielstwa w Tibilisi – Wacha Ibragimow. Z domniemaną matką Putina, Wierą Nikołajewną Putiną, rozmawiała również Krystyna Kurczab-Redlich, która napisała potem książkę "Wowa, Wołodia, Władimir. Tajemnice Rosji Putina". 

Rzekoma matka Putina opowiedziała polskiej dziennikarce swoją historię

Dziennikarka w rozmowie z reporterem Biełsat TV opowiedziała o spotkaniu z kobietą, która mówi, że jest matką Władimira Putina. Urodziła się w 1926 roku we wsi Tieriechino. Po wojnie uczyła się w technikum i wtedy też poznała Płatona Priwałowa, z którym zaszła w ciążę. Później jednak okazało się, że mężczyzna jest żonaty, więc wróciła do swojego domu rodzinnego. W 1950 roku w lokalnym szpitalu urodziła Władimira Władimirowicza zwanego Wową. 

Wiera Putina opowiada o swoim rzekomym synu, Władimirze Putinie

Jak opowiada Kurczab-Redlich, Wiera Putina wyjechała po roku na praktyki do Taszkientu, a syna zostawiła pod opieką swoich rodziców. Na miejscu poznała Gruzina Gieorgija Osiepaszwiliego, za którego szybko wyszła za mąż i zamieszkała z nim w Metekhi. Rok później poleciła matce, by przywiozła do niej Wowę. Rodzina żyła w biedzie, a ojczym regularnie znęcał się fizycznie nad synem swojej żony. Sytuacja stała się jeszcze gorsza, gdy Wiera zaszła w ciążę i urodziła córkę. Jej mąż chciał pozbyć się Wowy za wszelką cenę.

"Wtedy Wiera Nikołajewna zrozumiała, że nie ma tam życia dla Wowy. I choć nie chciała, odwiozła chłopca do swoich rodziców w Tieriechinie. Tam się z nim pożegnała, ale nie sądziła, że żegnają się na całe życie" – relacjonowała Krystyna Kurczab-Redlich. 

Władimir Putin miał został adoptowany przez bezdzietną parę

Domniemani dziadkowie Władimira Putina stwierdzili wtedy, że dziecko nie może być w ten sposób wysyłane z miejsca na miejsca, a ze względu na stan zdrowia nie mogli się nim opiekować. Dlatego znaleźli bezdzietną parę w Leningradzie, którzy adoptowali 10-letniego Wowę. Mieli nimi być Władimir Spiridonowicz Putin oraz jego żona Maria Iwanowna. W tym miejscu nieoficjalna biografia Władimira Putina splata się z tą oficjalną, która jednak pomija pierwszych 10 lat jego życia.

Warto wspomnieć, że na stronie Kremla znajdują się zdjęcia, które mają potwierdzać oficjalny życiorys Putina. Znajduje się na nich bowiem Maria Iwanowna Putina, jej matka oraz około 5-letni chłopiec, którym ma być właśnie Władimir Putin. Trzeba jednak zaznaczyć, że kobieta miała wcześniej dwóch synów, którzy zmarli.

Sam prezydent Rosji bardzo strzeże swojej prywatności i od zawsze trzymał w tajemnicy szczegóły dotyczące młodzieńczych lat czy życia swojej byłej żony oraz dwóch córek.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie