Kandydatka z Tarnowa nie posłuchała sztabu. "Powiew świeżości"

Gwiazda "Diabelnie boskich" postanowiła wziąć udział w wyborach samorządowych. Julia von Stein zdecydowała, że chce zostać radną Tarnowa. W swoim sztabie forsuje oryginalny pomysł na kampanię, jednak jej współpracownicy nie są entuzjastycznie nastawieni.

Julia von Stein miała ciekawe pomysły na kampanię wyborcza
Julia von Stein miała ciekawe pomysły na kampanię wyborcza
Źródło zdjęć: © Instagram, YouTube | Diabelnie boskie

Julia von Stein to gwiazda programu "Diabelnie boskie". Na co dzień kobieta pracuje w branży funeralnej. Jej instagramowy profil obecnie obserwuje ponad 285 tys. internautów, co może oznaczać, że jest jedną z najpopularniejszych projektantek trumien w Polsce. 

Celebrytka postanowiła wziąć udział w wyborach samorządowych. W najnowszych odcinkach trzeciej edycji programu możemy zobaczyć, jak Julia von Stein przygotowuje swoją kampanię wyborczą. Trzeba przyznać, że gwiazda produkcji TTV ma dość oryginalne pomysły.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Julia von Stein chce zostać radną

Julia von Stein od dawna marzyła o zaangażowaniu się w politykę. W końcu zdecydowała się zrealizować swoje pragnienie i wziąć udział w wyborach samorządowych. Na początku zorganizowała sztab wyborczy, rozważyła swoje plakaty oraz co najważniejsze - postulaty.

Celebrytka chciała, aby jej kampania była odzwierciedleniem jej oryginalnego stylu. Zwróciła się więc o pomoc do doświadczonego polityka Marka oraz krakowskiego radnego Dominika. W sztabie znaleźli się także jej ojciec oraz ciotka Ewa.

W kwestii billboardów Julia von Stein wymyśliła dwie różne koncepcje. Na jednym z nich planowała zaprezentować się w stylizacji przypominającej słynną Marilyn Monroe oraz scenę z podwiewaną sukienką. Taki obraz miał być promowany hasłem: "Powiew świeżości".

Drugim pomysłem było ukazanie "diabelnie boskiej" wyłaniającej się z trumny, co miało symbolizować jej działalność w branży pogrzebowej. Hasło: "Ostatnia nadzieja dla Tarnowa" nie spodobała się panu Markowi, który nie podzielił entuzjazmu celebrytki.

Po wygranych wyborach chciałaby przekazać swoją dietę na cele charytatywne

Julia von Stein zdecydowała, że jeśli wygrałaby wybory, to przekaże swoją dietę w wysokości 4 tys. zł na cele charytatywne.

- Ja jestem odbierana przez ludzi jako fanka operacji plastycznych. Są dzieci np. po oparzeniach czy z odstającymi uszami, które są wyśmiewane w szkołach. I właśnie tę kwotę chcę przekazać na pomoc im - powiedziała w programie.

Celebrytka pochwaliła się także swoimi postulatami. Julia von Stein chciałaby poprawy infrastruktury m.in. utrzymanie płynnego ruchu na ulicy Wałowej, a także budowa nowej linii tramwajowej. Oprócz tego w jej programie wyborczym znalazły się inicjatywy mające zatrzymać młodych mieszkańców w Tarnowie oraz działania na rzecz zapewnienia atrakcji dla ludzi starszych.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

© Materiały WP

Wybrane dla Ciebie