Ma znaną córkę. Nie każdy wie o ich pokrewieństwie
Córka Doroty Kolak poszła w zawodowe ślady matki. Występuje jednak pod nazwiskiem ojca, dlatego nie wszyscy wiedzą, że są rodziną. - Jesteśmy bardzo wobec siebie krytyczne w obie strony - wyjawiła znana matka Katarzyny Michalskiej.
13.05.2024 | aktual.: 13.05.2024 12:05
Dzieci aktorskich par dość często decydują się na kontynuowanie rodzinnej tradycji i obierają tę samą ścieżkę kariery co rodzice. Nie inaczej było w przypadku Katarzyny Michalskiej, córki Doroty Kolak oraz Igora Michalskiego. Ma na swoim koncie role w takich produkcjach jak "Johnny", "Pajęczyna", "Miasto 44" i kilku popularnych serialach.
Choć na początku Katarzyna zastanawiała się jeszcze nad chirurgią oraz weterynarią, ostatecznie znalazła się w szkole teatralnej - Jesteśmy bardzo wobec siebie krytyczne w obie strony - wyjawiła Kolak w trakcie rozmowy w "Dzień Dobry TVN".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiedziała, z czym wiąże się zawód aktora. Była świadkiem kłótni
Zarówno mama, jak i ojciec Katarzyny Michalskiej to rozpoznawalni aktorzy. Córka pary od lat przyglądała się rodzicom, i wyciągała wnioski, z czym wiąże się ich praca. Ostatecznie jednak sama zdecydowała się podjąć tego samego zawodowego wyzwania. Pamięta jednak, że w domu jej bliscy potrafili... kłócić się o teatr, o czym wspomniały w trakcie udzielania wywiadu dla "Dzień Dobry TVN".
- Kaśka była zawsze świadkiem naszych rozmów, nawet tych trudnych o zawodzie, trudnych przedpremierowych napięć - wspomniała Kolak.
- Nazywajmy rzeczy po imieniu: kłótni. W domu nie było kłótni, były kłótnie wyłącznie o teatr - sprostowała Michalska.
Jak dodała Dorota Kolak, jej córka tym samym jeszcze przed pójściem do szkoły aktorskiej była dość świadoma tego, z czym wiąże się ów kariera.
" Nie słodzimy sobie"
Mama i córka zdążyły już spotkać się na planie. Jak przyznały, wspólna praca tylko zbliżyła je do siebie. Jak natomiast wyglądają ich relacje na polu zawodowym?
- Mnie się wydaje, że to, co jest w tej naszej relacji zawodowej najważniejsze, to że mało się chwalimy, chyba za mało, co? Jesteśmy bardzo wobec siebie krytyczne w obie strony. Nie słodzimy sobie, rzeczywiście Kaśka jest krytykiem bardzo precyzyjnym i konkretnym i mam nadzieję, że ja też - wyjawiła Dorota Kolak dla "Dzień Dobry TVN".
Jak dodała Katarzyna Michalska, jest pewna, że obie z mamą mogą sobie ufać.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl