Blisko ludziMaciej Stuhr relacjonuje wizytę na granicy. Padły poruszające słowa

Maciej Stuhr relacjonuje wizytę na granicy. Padły poruszające słowa

Maciej Stuhr wraz z małżonką, Katarzyną Błażejewską-Stuhr, postanowili przejść od słów do czynów. W ubiegły weekend pojechali pod Hajnówkę, by spotkać się z Syryjczykami, którzy od tygodni próbują uzyskać azyl w Polsce. Aktor postanowił podzielić się na Instagramie refleksją z tej wizyty.

Maciej Stuhr z żoną zostali pełnomocnikami Syryjczyków koczujących na granicy
Maciej Stuhr z żoną zostali pełnomocnikami Syryjczyków koczujących na granicy
Źródło zdjęć: © AKPA | Kurnikowski

Maciej Stuhr często komentuje bieżące wydarzenia w naszym kraju. Zwłaszcza te związane z sytuacją polityczną. Tym razem jednak poszedł o krok dalej i wraz ze swoją żoną, Katarzyną Błażejewską-Stuhr, udał się na granicę polsko-białoruską, by pomóc przebywającym tam imigrantom.

Małżonkowie dołączyli do aktywistów z "Grupy Granica" i zostali pełnomocnikami czterech Syryjczyków, którzy ubiegają się o azyl w Polsce. To nie pierwszy raz, kiedy Stuhrowie pomagają ludziom w potrzebie. Rok temu zaoferowali miejsce w swoim domu Czeczence Madine i jej dzieciom - do czasu aż rodzina otrzymała mieszkanie socjalne.

Co Maciej Stuhr widział na polsko-białoruskiej granicy?

- Ostatni weekend spędziłem na naszej wschodniej granicy i oto kilka refleksji na ten temat - takimi słowami Stuhr zaczyna swoją najnowszą relację na Instagramie. - Punkt pierwszy: podziękowania. Spotkałem absolutnie fantastycznych ludzi na miejscu. Ludzi z Podlasia, w którym się zakochałam. Jest piękne i są tam piękni ludzie. Pełni dobrej energii, dobrej woli. O wielkich sercach, którzy pomagają, działają i są - stwierdził.

Maciej Stuhr podzielił się z fanami refleksją spod granicy z Białorusią
Maciej Stuhr podzielił się z fanami refleksją spod granicy z Białorusią© Instagram | fot. Maciej Stuhr

Aktor jest zachwycony postawą mieszkańców Podlasia. Twierdzi, że fantastycznych ludzi spotykał tam na każdym kroku: na ulicach, w restauracjach czy lesie. Stuhr nie ukrywa zaskoczenia, że ludzi o wielkim sercu jest tam tak wielu.

- Bardzo wam, kochani, dziękuję, że jesteście. Wiem, że się boicie, że działacie, że czasami myślicie, że jesteście sami. Nie jesteście. Widziałem was tam mnóstwo, a i my z oddali jesteśmy z wami sercem. Będziemy przyjeżdżać i wam pomagać - podsumował aktor.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (323)