Blisko ludziMagda Gessler o wysokich cenach pączków. "Ktoś ma Chanel, a ktoś ma koncepcję dużo tańszą"

Magda Gessler o wysokich cenach pączków. "Ktoś ma Chanel, a ktoś ma koncepcję dużo tańszą"

Magda Gessler często spotyka się z zarzutami dotyczącymi wygórowanych cen swoich wypieków. Restauratorka, nie przebierając w słowach, postanowiła odnieść się do tych doniesień.

Magda Gessler o wysokich cenach pączków. "Ktoś ma Chanel, a ktoś ma koncepcję dużo tańszą"
Źródło zdjęć: © ONS

10.03.2020 | aktual.: 10.03.2020 10:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Magda Gessler to nie tylko uwielbiana osobowość telewizyjna, ale przede wszystkim ceniona polska restauratorka, która jest właścicielką kilku kultowych już restauracji i cukierni. Niestety, często musi stawiać czoła zarzutom dotyczącym zbyt wygórowanych cen. Jakiś czas temu głośno było o faworkach, za które wzburzona Anna Skura zapłaciła aż 60 złotych, a także wysokich cenach pączków, za które w warszawskiej cukierni Gessler musimy zapłacić 9 złotych. Za sztukę. Wywołało to wielką dyskusję w sieci o to, czy wypieki gwiazdy naprawdę są warte aż takich pieniędzy.

Magda Gessler komentuje zarzuty o zbyt wygórowanych cenach

Restauratorka, która świętowała właśnie 10-lecie "Kuchennych Rewolucji" odnosiła się do niepochlebnych komentarzy w rozmowie z "Jastrząb Post". – Mam to w d...e, jest demokracja, jeżeli kogoś nie stać, to niech nie przychodzi. Chodzi o to, że to jest rynek, taki jak samochodowy. Czy mamy pretensje do Kuby Wojewódzkiego, że jeździ Porsche albo Ferrari? Wszyscy są zachwyceni, ma milion like’ów. Chociaż większości nie stać na te samochody – powiedziała Gessler.

Pokusiła się także o porównanie swoich wypieków do projektów luksusowej marki modowej Chanel. – Ja mam ciastka, które mają 40 żółtek w kilogramie mąki, w związku z tym są najdroższe, bo chcę, aby były najlepsze, a żeby były dobre, muszą mieć dobre składniki. Co ja mam tłumaczyć, że Chanel jest droższe od Zary? Tak samo jest z ciastkami. Ktoś ma Chanel, a ktoś ma koncepcję dużo tańszą. Wybór należy do państwa: czy jem na złym tłuszczu, słabe, kaloryczne pączki czy zjem coś genialnego w mniejszej ilości, ale z dużą przyjemnością. Ja nie wybieram, to państwo wybierają – ucięła.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (131)