Magda Mołek wspomina przykrą historię. To dlatego przestała chodzić do kościoła
"Ja nie wierzę, nie praktykuję, ale pochodzę z katolickiej rodziny" – mówi Magda Mołek w ostatnim wywiadzie, który przeprowadziła z dziennikarką Justyną Kopińską. Mołek w rozmowie podzieliła się również osobistą historią, która sprawiła, że od 18. roku życia nie uczęszcza do kościoła. Chodziło o zachowanie księdza.
03.11.2021 09:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Magda Mołek jako dziennikarka nie boi się poruszania trudnych tematów. Nie robi już tego na łamach stacji telewizyjnej, lecz prowadząc kanał "W moim stylu" na platformie Youtube, gdzie tworzy treści na swoich własnych zasadach. Choć tę działalność prowadzi od roku, to udało jej się porozmawiać już z bardzo wieloma polskimi gwiazdami takimi, jak Magda Gessler, Cezary Pazura, Martyna Wojciechowska, Radosław Majdan czy Aleksandra Kwaśniewska. Na ważne tematy rozmawia również z ekspertami z danych dziedzin. Ostatnim gościem w jej internetowym programie była dziennikarka Justyna Kopińska. Kobiety rozmawiały na temat Kościoła katolickiego.
Magda Mołek opowiedziała o trudnym przeżyciu
Justyna Kopińska napisała wiele reportaży, ukazujących poważne problemy polskiego Kościoła. Magda Mołek w rozmowie z nią postanowiła ponownie je obnażyć i przeanalizować. Dziennikarka przyznała, że jest niewierząca i niepraktykująca. W trakcie wywiadu postanowiła podzielić się osobistą historią, która bezpośrednio wpłynęła na ten wybór. Sytuacja miała miejsce w bardzo trudnym momencie w jej życiu, bo po śmierci ojca.
"Ja nie chodzę do kościoła od 18. roku życia mniej więcej. (…) Jak zmarł mój ojciec, poszłyśmy z mamą do kancelarii na plebanię zgłosić ten fakt i poprosić o pogrzeb. Jednym z pierwszych pytań księdza, który zresztą przyjął nas w progu, w drzwiach, nie zaprosił nas do środka, była taka sugestia, że skoro ten człowiek, czyli mój ojciec zmarł tak młodo, to czy on naprawdę zmarł naturalnie czy jednak sobie coś zrobił. (…) Ja pamiętam, ja miałam 18 lat i po prostu doszłam do wniosku, że nie chcę mieć do czynienia z takimi ludźmi, że to jest niepojęte. Nie potrzebuję takiego Kościoła" – wyznała Magda Mołek.
Mołek nie ochrzciła swoich synów
Mołek w trakcie rozmowy stwierdziła, że sposobem na "miękki sprzeciw" wobec tego, co dzieje się w Kościele, może być nie przyjmowanie sakramentów. "Nie posyłajmy dzieci do komunii, to nie chrzcijmy ich. Nie organizujmy kościelnych ślubów. To jest pytanie, które bardziej zadaję, niż każę komuś tak żyć" – powiedziała dziennikarka. Wyjaśniła, że zmiana w Kościele może być związana właśnie z taką cywilną odwagą pojedynczych osób.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl