GwiazdyMaja Hyży ma dużą bliznę na biodrze. Dopiero z czasem ją zaakceptowała

Maja Hyży ma dużą bliznę na biodrze. Dopiero z czasem ją zaakceptowała

Maja Hyży kilka lat temu musiała przejść poważną operację biodra. Po zabiegu pozostała jej duża, widoczna blizna. Choć początkowo wokalistce trudno było się do niej przyzwyczaić, to teraz w pełni ją akceptuje i się jej nie wstydzi.

Maja Hyży
Maja Hyży
Źródło zdjęć: © AKPA
oprac. JPI

04.05.2021 09:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Maja Hyży jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i stara się być w ciągłym kontakcie ze swoimi obserwatorami. Nie tylko pokazuje, jak wygląda jej życie codzienne i zawodowe, ale również porusza ważne kwestie, jak np. macierzyństwo czy samoakceptacja. Wokalistka pokazuje na Instagramie to, jaka jest naprawdę. Nie retuszuje zdjęć, ani nie upiększa swojej sylwetki. Urodziła troje dzieci i w pełni akceptuje to, że jej ciało z czasem po prostu się zmieniło.

"Odnalazłam kiedyś w swoim życiu wartość mojego ciała i jestem jego świadoma 100 proc., a co najważniejsze, jestem z niego dumna, jakie nie jest, ale jest moje. Uśmiechnij się do życia i powiedz, że jesteś piękny" - napisała wokalistka jakiś czas temu.

Maja Hyży odsłoniła bliznę

Gdy Maja publikuje zdjęcia w bikini, nie wstydzi się pokazywać dużej blizny, którą ma na biodrze. To pozostałość po operacji, której musiała się poddać wiele lat temu. Choć początkowo trudno było jej się do niej przyzwyczaić, to z czasem zrozumiała, że to element jej ciała, który będzie z nią już na zawsze. Zamiast martwić się tym, że jej noga nie wygląda już tak jak kiedyś, cieszy się, że może chodzić i jest sprawna.

Pod fotografiami, na których można dostrzec bliznę, Hyży zawsze porusza temat samoakceptacji. Wielu ludzi ma blizny i jej zdainem dla nikogo to nie powinien być powód do wstydu.

"Nie jestem taka idealna jak mnie opisujecie. Mam swoje blizny, mam niezbyt idealny brzuszek, ale czuję się piękna. a zawdzięczam to sobie i Wam i chyba właśnie to widzicie na moich zdjęciach. Akceptujmy siebie takimi, jakimi jesteśmy" - apeluje Maja w internecie.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Komentarze (21)