Maja Sablewska o poprawianiu urody: Niech się nabijają ze mnie te koleżanki, z którymi mijam się w klinikach

– Byłam już dwa razy zaręczona, do trzech razy sztuka – opowiada Maja Sablewska w najnowszym wywiadzie dla "Gali". Znana stylistka unika odpowiedzi na pytanie, czy jest zakochana. Ale przyznaje też, że najszczęśliwsza była wówczas, gdy miała u swojego boku mężczyznę.

Maja Sableska w najnowszej "Gali" opowiada o swoich kompleksach.
Źródło zdjęć: © Instagram.com | Maja Sablewska
Lidia Pustelnik
21

Zanim Maja Sablewska odkryła w sobie siłę, by zrobić karierę oraz pokłady miłości do samej siebie, o których nie miała pojęcia, musiała poradzić sobie z własnymi kompleksami. – Każdy w życiu przechodzi jakąś drogę. A jeśli jest gotów na zmianę, musi wyjść poza swoją granicę komfortu oraz otworzyć się na pomoc, wtedy swój cel osiągnie szybciej – mówi szczerze. Stylistka zdecydowała się sięgnąć po taką pomoc i poszła na terapię.

– Byłam kompletnie niepewna siebie. Uważałam się za brzydką. Nie pozwalałam robić sobie zdjęć. Miałam ogromny kompleks z powodu oczu – jako dziecko uległam wypadkowi, w wyniku którego prawie straciłam oko – opowiada o swoich problemach Sablewska.

Stylistka wyjaśnia, że do groźnego wypadku doszło w zasadzie z błahego powodu. Jako sześciolatka chciała skakać przez gumę i zaczepiła ją o klamkę łazienki. Naciągnięta guma strzeliła jej prosto w oko. – Musiałam mieć przeszczep soczewki. Tak zaczął się tragiczny okres w moim życiu: przez wiele lat walczyłam o to, żeby oko wróciło do normalnego stanu – wyznaje celebrytka.

Od tamtej pory Sablewska bardzo wiele czasu zaczęła spędzać w szpitalu i jak dziś przyznaje, musiała bardzo szybko dorosnąć. Opowiada, że zamiast oglądać bajki na dobranoc, leżała w sali z dorosłymi kobietami, przysłuchiwała się ich rozmowom, patrzyła, jak palą papierosy. – Przeszłam przyspieszony kurs dojrzewania – przyznaje.

Od tamtego czasu, kiedy była "brzydkim kaczątkiem", Sablewska zmieniła się nie do poznania. Podczas terapii nauczyła się kochać siebie taką, jaką jest. – Najważniejsza dla kobiety powinna być miłość do samej siebie. Zrozumiałam to dopiero podczas terapii. Dopiero wtedy jesteśmy gotowe, by prawdziwie pokochać mężczyznę – mówi. Dodaje też, że wciąż uważa, że miłość jest czymś najważniejszym w życiu.

Ale Sablewska bardzo zmieniła się też fizycznie. Po dawnej "brzyduli" i chłopczycy", jak nazywały ją kiedyś koleżanki, nie ma już śladu. Pytana o jej kontrowersyjną wypowiedź, że jej "rysy twarzy zmieniły się od zdrowej diety", twardo obstaje przy swoim: - Nie chcę się tłumaczyć, bo ja naprawdę dalej tak uważam – mówi. – I niech się ze mnie nabijają koleżanki, które mówią, że nie korzystają z różnych dobrodziejstw medycyny estetycznej, a mijamy się w tych samych klinikach… – przyznaje po chwili.

Sablewska zyskała popularność najpierw jako nastoletnia założycielka fanklubu Natalii Kukulskiej, a potem jej menedżerka. Przez lata współpracowała również z wieloma innymi gwiazdami – z niektórymi wciąż otrzymuje bliskie kontakty. – Natalia Kukulska zaprosiła mnie na swoją czterdziestkę, lubimy się. Z Dodą mam taki, powiedzmy, "koleżeński" kontakt. Z Kasią Kowalską i Patrycją Markowską przybijamy sobie piątkę, kiedy się widzimy. Nie uciekamy przed sobą – śmieje się Sablewska.

– Ale z Edytą i Mariną nie mam obecnie żadnego kontaktu – dodaje po chwili. Dopytywana o relacje z tymi ostatnimi, wyjaśnia, że "nie chce nic na siłę". – Jeśli widzę artystkę, którą zajmowałam się tyle lat i naprawdę starałam się robić to jak najlepiej, a ona przede mną ucieka, gdy pojawiam się na horyzoncie, to przecież je będę jej gonić – mówi Sablewska o stosunkach z Górniak i Mariną.
Sablewska przyznaje, że dziś nie czuje się samotna. – Zostały mi dwie cudowne przyjaciółki. Aż dwie – śmieje się.

Sablewska o "diecie zmieniającej rysy twarzy": "Tak jest! Każdy dietetyk to powie"

Wybrane dla Ciebie

Podlej nim hortensje. Kwiatów będzie całe mnóstwo
Podlej nim hortensje. Kwiatów będzie całe mnóstwo
Zrobiła sobie fotkę w lustrze. Pod kurtką miała tylko mikrotop
Zrobiła sobie fotkę w lustrze. Pod kurtką miała tylko mikrotop
Zostaw pod uszczelką. Usunie cuchnącą pleśń z pralki
Zostaw pod uszczelką. Usunie cuchnącą pleśń z pralki
Zalej patelnię i przykryj. Po chwili będzie jak nowa
Zalej patelnię i przykryj. Po chwili będzie jak nowa
Te grzechy nie wymagają spowiedzi. Duchowny mówi jasno
Te grzechy nie wymagają spowiedzi. Duchowny mówi jasno
Pies nie odstępuje cię na krok? "To nie jest przejaw miłości"
Pies nie odstępuje cię na krok? "To nie jest przejaw miłości"
Wsmaruj w kran. Po 5 minutach kamień odpadnie całymi płatami
Wsmaruj w kran. Po 5 minutach kamień odpadnie całymi płatami
Zrezygnowała z bikini. W takim stroju pokazała się nad basenem
Zrezygnowała z bikini. W takim stroju pokazała się nad basenem
Sfilmował ją esbek. Dobrze pamięta, co jest na nagraniu
Sfilmował ją esbek. Dobrze pamięta, co jest na nagraniu
Ma młodszego męża. Na początku nie wiedziała, że dzieli ich tyle lat
Ma młodszego męża. Na początku nie wiedziała, że dzieli ich tyle lat
Nie zdążyli się pogodzić. Ojciec zmarł kilka minut przed rozmową
Nie zdążyli się pogodzić. Ojciec zmarł kilka minut przed rozmową
Tak ubrała się na wesele. "Efekt bogini" we Włoszech
Tak ubrała się na wesele. "Efekt bogini" we Włoszech