UrodaMakijaż biznesowy – wymagający makijaż dla wymagających kobiet

Makijaż biznesowy – wymagający makijaż dla wymagających kobiet

Makijaż biznesowy to makijaż już z samej nazwy wymagający - uniwersalny, dopracowany i opanowany do perfekcji. Z jednej strony naturalny i nieprzerysowany, z drugiej wskazujący na nasz profesjonalizm i 100 proc. przygotowanie do działania. Powinnyśmy wykonywać go rutynowo, z niemalże zamkniętymi oczami.

Makijaż biznesowy – wymagający makijaż dla wymagających kobiet
Źródło zdjęć: © 123RF

26.11.2014 | aktual.: 13.08.2018 12:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Makijaż biznesowy to makijaż już z samej nazwy wymagający - uniwersalny, dopracowany i opanowany do perfekcji. Z jednej strony naturalny i nieprzerysowany, z drugiej wskazujący na nasz profesjonalizm i 100 proc. przygotowanie do działania. Powinnyśmy wykonywać go rutynowo, z niemalże zamkniętymi oczami.

W codziennym porannym pośpiechu, czas na jego wykonanie jest bardzo ograniczony, biznesowy dress code wymaga jednak od nas nienagannego wyglądu. W związku z tym warto postawić na kosmetyki wielofunkcyjne oraz takie, których aplikacja jest jak najmniej skomplikowana i czasochłonna. Liczy się minimum nakładu pracy, by osiągnąć maksymalny efekt. Zapomnij więc o dwufazowych tuszach do rzęs, na rynku jest tak duży wybór, że na pewno jesteś w stanie wybrać kosmetyk, dzięki któremu za jednym (no, może dwoma…) pociągnięciem szczoteczki uzyskasz odpowiedni wygląd.

Krem. Pozycja obowiązkowa. Pamiętajmy, że aby krem odpowiednio wchłonął się w naszą skórę i stanowił dobrą bazę pod makijaż, potrzebuje czasu. Najlepiej zatem nałożyć go na oczyszczoną, odświeżoną np. płynem micelarnym skórę zaraz po przebudzeniu.

Przede wszystkim musimy odpowiedzieć sobie na pytanie jakie są nasze najmocniejsze i najsłabsze strony. Zacząć od korekty, ponieważ z zasady to niedoskonałości bardziej przyciągają wzrok.

Podkład nie zawsze jest koniecznością. O wiele bardziej istotne jest punktowe tuszowanie niedoskonałości odpowiednim korektorem. Nie zapominajmy, że skóra powiek jest bardzo cienka i często różni się kolorytem od reszty twarzy. Często jej odpowiednie ujednolicenie stanowi już połowę makijażu oka. Jeśli nie mamy cery problematycznej, naczyniowej, skłonnej do przebarwień, pozostałą część twarzy wystarczy jedynie przypudrować.

W przypadku, jeśli skóra wymaga nałożenia kosmetyku o większym stopniu krycia, należy pamiętać, że odcień podkładu bezwzględnie powinien idealnie stapiać się ze skórą.

Następnym istotnym krokiem jest modelowanie twarzy. Bronzer powinien dawać efekt naturalnego przyciemnienia miejsc, które chcemy optycznie schować lub wyszczuplić, wystrzegamy się wyraźnych konturów. Z umiarem stosujemy rozświetlacze, stawiając na te, które odbijają światło całą powierzchnią wszelkie kosmetyki z drobinkami w tym przypadku omijamy szerokim łukiem.

Muśnięcie kości policzkowych różem nada skórze świeżości i zdrowego kolorytu. Bezpieczne będą zgaszone, subtelne odcienie. Obowiązkowo przed aplikacją nadmiar kosmetyku strzepujemy z pędzla - w tym przypadku mniej znaczy więcej.

Makijaż oka powinien pełnić bardziej funkcję korekcyjną niż ozdobną. To nie jest okazja do eksperymentów - w kolorystyce zachowujemy umiar, stosując bezpieczne, neutralne odcienie beżów, brązów, szarości, świeżego różu. Najlepiej sprawdzą się barwy nieco przytłumione.

Rzęsy tuszujemy starannie, uważnie je rozdzielając. Po nałożeniu kosmetyku warto przeczesać je czystą szczoteczką. Nie zapominamy o brwiach, są one nieodłącznym elementem codziennego makijażu. Niesforne włoski układamy przy pomocy bezbarwnego żelu, a linię brwi możemy dodatkowo zagęścić przy pomocy cienia lub specjalnej kredki w odcieniu chłodnego brązu.

Na ustach sprawdzą się pomadki we wszelkich odcieniach brudnego różu. Najkorzystniej będzie wybrać te z satynowym wykończeniem, często ich formuły dodatkowo mają właściwości nawilżające. Żadna pomadka nie będzie prezentować się dobrze na suchych ustach, nie zapominajmy więc o ich codziennej pielęgnacji, zwłaszcza zimą. Bezpiecznie będzie również postawić na półtransparentne błyszczyki.

Ukochana czerwień jest w makijażu biznesowym dozwolona, jednak mogą sobie na nią pozwolić panie, na wyższych, kierowniczych stanowiskach. Wyrazisty kolor wymaga od nas perfekcyjnej (!) aplikacji oraz dbałości, by wraz z upływem czasu w niezmienionym stanie pozostawał na ustach. Pamiętajmy o tym zwłaszcza po biznesowym lunchu.

A co zrobić jeśli po pracy czeka nas spontaniczny wypad ze znajomymi? Jest kilka trików, które w bardzo krótkim czasie pomogą nam bez większego wysiłku zmodyfikować dzienny makijaż.

Wystarczy mocniej podkreślić oko akcentując linię rzęs przy pomocy eyelinera lub czarnej kredki. Idealnie sprawdzą te kredki, które z drugiej strony zakończone są małym pędzelkiem lub gąbeczką, dzięki której uzyskamy mniej graficzny efekt smoky. W wewnętrznym kąciku oka nakładamy jasny, mocno rozświetlający cień. Po dniu spędzonym w biurze ten zabieg nada spojrzeniu świeżości. Jeśli w tym celu użyjemy delikatnie zwilżonego pędzla/aplikatora, wzmocnimy efekt rozświetlenia.

Sztuczne, przygaszone oświetlenie sprawia, że makijaż traci na intensywności, warto więc zdecydowanie mocniej podkreślić policzki różem lub bronzerem.

Na koniec najważniejsza ona. Pomadka. Soczysta czerwień, wiśnia, burgund, fuksja, oranż – to kolory, które nie lubią nudy, dadzą naszemu formalnemu makijażowi prztyczka w nos i pozwolą na błyskawiczną metamorfozę.

Marta Rogowska/(mtr), kobieta.wp.pl

Komentarze (2)