Ostatnie dni nie były najłatwiejsze dla Małgorzaty Rozenek. Konflikt z Kingą Rusin z pewnością wpłynął na nastrój gwiazdy. Na szczęście prezenterka zawsze może liczyć na wsparcie rodziców.
"Show-biznes to bardzo specyficzne środowisko, pełne żmij i gadów. Kinga Rusin jest tego najlepszym przykładem. Po tym, co napisała, uważam, że to toksyczna osoba, która chce zaistnieć na chwilę we wszystkich mediach kosztem Małgosi. Podejrzewam, że chciała, by było o niej głośno, ponieważ marka jej kosmetyków jest niszowa" – powiedział "Faktowi" ojciec Rozenek, Stanisław Kostrzewski.
Wszystko wskazuje na to, że Rozenek postanowiła odwdzięczyć się ojcu. W rozmowie z serwisem internetowym "Party" gwiazda opowiedziała o stosunkach z rodzicami. Podkreśliła, że Kostrzewski jest idealnym ojcem, który kocha i wspiera córkę.
"Jestem klasycznym przykładem córeczki tatusia" – dodała. Okazuje się, że Rozenek równie dobrze dogaduje się także z mamą. "Dzwonię do niej po 15 razy dziennie i konsultuję z nią wszystko. Wydaje mi się, że to duże szczęście mieć takich rodziców" – powiedziała.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
