Małżeństwo nie służy zgrabnej sylwetce
Zwyczaje treningowe i żywieniowe zmieniają się razem ze statusem związku. Po zawarciu małżeństwa waga każdego z małżonków wzrasta średnio o prawie 2,5 kg - donosi "Social Science and Medicine".
06.07.2015 | aktual.: 06.07.2015 14:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zwyczaje treningowe i żywieniowe zmieniają się razem ze statusem związku. Po zawarciu małżeństwa waga każdego z małżonków wzrasta średnio o prawie 2,5 kg - donosi "Social Science and Medicine".
Przebadano ponad 10 tys. osób z Europy i Wielkiej Brytanii. Ci z nich, którzy byli singlami mieli mniejszy współczynnik masy ciała niż osoby po ślubie.
BMI Mężczyzny wzrosło z 25.7 na 26.3. Natomiast BMI kobiet zmieniło się z 25.1 na 25.5. Przy czym nie wszystkie związki małżeńskie kończą się przybraniem na wadze.
Podczas badań udowodniono, że małżeństwa mają tendencję do unikania ćwiczeń, ale za to jedzą zdrowiej. Pary mają większą tendencję do spożywania zbilansowanych posiłków. W dodatku unikają gotowych dań, fast foodów. - Wiemy już, że mężczyźni jedzą bardziej świadomie, a tym samym zdrowiej - mówi Jutta Mata, prowadząca projekt dla "Social Science and Medicine".
Tymczasem według ustaleń amerykańskich ekspertów z Uniwersytetu Stanowego w Ohio, zawarcie małżeństwa wpływa na gwałtowny przyrost wagi u kobiet. Uczeni od roku 1986 do 2008 śledzili medyczne losy 10 tys. Amerykanów. - Ustaliliśmy, że zmiana stanu cywilnego u kobiet po 30 roku życia prowadzą do wzrostów masy ciała zagrażających zdrowiu - wyjaśnia dr Dmitrij Tiumin. - Można powiedzieć, że zawarcie małżeństwa wywołuje u większości kobiet szok wagowy.
W ciągu dwóch lat po ślubie małą nadwagę osiąga 33 proc. pań, a znaczącą nadwagę aż 48 procent młodych żon. Wprowadzany w małżeństwie nowy tryb życia, gdzie ważną rolę odgrywają wspólne posiłki, przynosi nieoczekiwane skutki. Nowożeńcy jadają zbyt obficie, a cierpią na tym głównie kobiety.
Na podstawie globalhealthhub.org/(gabi)/Wp Kobieta