Manuela Gretkowska ostro o nowym pomniku Jana Pawła II. Uderza w księży
23.09.2020 14:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Manuela Gretkowska postanowiła w odważny sposób skomentować nowy pomnik Jana Pawła II, który stanął przed Muzeum Narodowym w Warszawie. Sugestywny komentarz pisarki i działaczki społecznej nawiązuje do pedofilii w kościele katolickim.
Manuela Gretkowska napisała na Facebooku, jak interpretuje nowy pomnik Jana Pawła II, który stanął na dziedzińcu Muzeum Narodowego w Warszawie. Na jej post zareagowały dziesiątki internutów.
Manuela Gretkowska o nowym pomniku Jana Pawła II
We wtorek, 22 września 2020 na dziedzińcu głównym Muzeum Narodowego w Warszawie stanął nietypowy pomnik Jana Pawła II noszący nazwę "Zatrute źródło". Papież trzyma nad głową sporej wielkości głaz. "W ujęciu Kaliny Jan Paweł II nie jest bezsilnym, starym człowiekiem przygniecionym meteorytem, lecz tytanem o nadludzkiej sile. Zaproponowane ujęcie postaci pozwala podjąć wiele wątków interpretacji. Sam artysta postrzega papieża jako człowieka, który odegrał decydującą rolę w najnowszej historii Polski i Europy, rozpoczął proces przemian historycznych, społecznych i duchowych" - podaje Muzeum Narodowe.
Autorem rzeźby jest Jerzy Kalina, twórca pomnika smoleńskiego na placu Piłsudskiego. Okazją do postawienia monumentu były setne urodziny papieża Polaka.
Pomnik postanowiła skomentować Manuela Gretkowska. "Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nie ukrywał pedofilii" - napisała na Facebooku pisarka i aktywistka, nawiązując do medialnych doniesień o ukrywaniu pedofilii przez dostojników kościoła katolickiego.
Zobacz także
Komentarze internautów pod postem na Facebooku były równie mocne. "Autor tego dzieła chciał przekazać, że papież upuszcza na swoją głowę ten głaz jako pokutę za ukrywanie pedofilii w swoich szeregach", "Przypadkiem (jak sądzę) wyszła całkiem trafna metafora polskiego kościoła, który przecież z ochotą i entuzjazmem "rzuca kamieniami" osądu, nienawiści i pogardy", "Piękny komentarz do tego żenującego koszmarku" - pisali.
O nowym pomniku głośno jest w sieci - internauci stworzyli na jego bazie dziesiątki memów sugerujących, w co może rzucać papież.