Marcin Hakiel spędza czas z tajemniczą kobietą. To dlatego jej nie pokazuje
Po rozstaniu z Katarzyną Cichopek tancerz regularnie publikuje w mediach społecznościowych zdjęcia i filmy z "nową przyjaciółką". Na romantycznych kadrach widzimy jej dłonie i nogi, ale nie twarz. Dlaczego?
27.09.2022 | aktual.: 27.09.2022 14:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
We wspólne życie weszli tanecznym krokiem. Marcin Hakiel poznał Katarzynę Cichopek na parkiecie programu "Taniec z gwiazdami". Jesienią 2005 roku para wygrała show telewizji TVN, a trzy lata później stanęła na ślubnym kobiercu w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem.
Małżeństwo przetrwało kilkanaście lat. W marcu tego roku tancerz i gwiazda "M jak miłość" poinformowali opinię publiczną o rozstaniu. W sierpniu rozwiedli się, a Hakiel od jakiegoś czasu pokazuje w mediach społecznościowych tajemniczą kobietę.
39-latek nie potwierdził nowego związku, jednak publikowane przez niego zdjęcia i filmy rozpalają wyobraźnię fanów. Złączone dłonie, romantyczne chwile przy ognisku - obserwatorzy są niemal pewni, że były mąż Katarzyny Cichopek układa sobie życie z inną. Skąd taka tajemniczość?
- Jestem po długim medialnym związku i nie zamierzam mieć takich kolejnych - wyjaśnił Hakiel w rozmowie z "Faktem", który tajemniczą kobietę określa mianem "nowej przyjaciółki" tancerza.
Mistrz parkietu na łamach tabloidu sugeruje, że chce czerpać z życia pełnymi garściami. - Zamierzam być szczęśliwy. W sumie dzieci są coraz większe, pieluch już zmieniać nie trzeba, może więc będzie więcej czasu na jakieś dodatkowe rozrywki - wyznał.
Czytaj także: Katarzyna Cichopek pozuje z mężczyzną. Pokazała zdjęcie
Potomstwo jest dla niego najważniejsze. Sporo uwagi poświęca również biznesowi, bo niedawno otworzył kolejną szkołę tańca. Kadry z anonimową "przyjaciółką" wskazują jednak na to, że znajduje również czas na życie towarzyskie.
Dziękuje za wszystkie komentarze! Żyjemy w wolnym kraju, każdy podejmuje swoje decyzje. Moja Kobieta podjęła decyzję o niepokazywaniu twarzy, co nie znaczy że czasem nie wstawię wspólnego zdjęcia. Żyję wg prostych zasad, pokazuje prawdę, co to uznam za stosowne do upublicznienia. Będę wdzięczny za nieatakowanie się na moim profilu, szanujmy się! Każdy ma prawo do swojej opinii, każdy żyje wg swoich wartości. Pozdrawiamy D&M (pisownia oryginalna) - czytamy w opisie najnowszego zdjęcia opublikowanego na Instagramie, na którym widzimy Hakiela i odwróconą plecami kobietę.
"Dziś Marcin Hakiel wyciągnął lekcję z tego, co się wydarzyło. O nowej miłości nie ma zamiaru opowiadać publicznie. Sparzył się i nie chce tego powtarzać" - ocenia gazeta.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl