Mariola Bojarska-Ferenc o seksie po 50‑tce. "Kobiety zaczynają być gotowe"
– Seks uprawiamy do końca życia – mówi Mariola Bojarska-Ferenc, która przecierała szlaki Annie Lewandowskiej i Ewie Chodakowskiej. Dziś czuje się seksedukatorką kobiet po 50-tce. Tłumaczy, czemu jest dla nich dobry.
26.10.2018 | aktual.: 27.10.2018 11:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mariola Bojarska-Ferenc uważa, że zakazywanie seksu dojrzałym kobietom to największe kłamstwo, jakie można promować. – Pożądana kobieta czuje się zawsze młoda – mówi w rozmowie z Wideoportalem znana gimnastyczka. Dlatego namawia 50-latki do aktywności w sypialni.
Zdaniem Bojarskiej-Ferenc w takim wieku kobieta umie docenić swoją seksualność. – My po 50-tce dopiero jesteśmy gotowe na seks – przekonuje. – Już się nie boimy, że zajdziemy w ciążę. Wiemy, czego chcemy od życia. Znamy swoje ciała – dodaje. Ponadto, jak mówi zawodowa gimnastyczka, dojrzałość dodaje luzu. Przekonała was?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl