Marta Turska z pierwszej edycji Top Model pokazuje, jak wygląda na kwarantannie
Marta Turska sławę zyskała jako uczestniczka pierwszej edycji "Top Model". Dziś jest mamą trójki dzieci i radną w warszawskim Wawrze. Na Instagramie pokazała, jak zmieniło się jej ciało w czasie kwarantanny.
Marta Turska była jedną z ciekawszych uczestniczek pierwszej edycji polskiej wersji programu "Top Model". Wówczas posługiwała się panieńskim nazwiskiem - Szulawiak i bez ogródek mówiła, że żeby zarobić na życie, wieczorami tańczy na rurze.
Choć nie wygrała programu, udział w "Top Model" odmienił jej życie. Niedługo po finale poznała swojego przyszłego męża. W 2011 roku została żoną Mateusza Turskiego. Teraz jest mamą trójki dzieci, w warszawskim Wawrze prowadzi gospodarstwo i jest radną dzielnicy.
Marta Turska na kwarantannie
Urywkami swojego życia dzieli się na Instagramie. Ostatnio u Marty Turskiej, jak u większości Polek, dominuje temat koronawirusa. Na najnowszym zdjęciu pokazała się w wersji zupełnie naturalnej. Bez makijażu, z włosami pod pachami i w bikini. "Zmian ciąg dalszy. Sztuczne rzęsy się odkleiły. Pod pachami wyrosły włosy. Po hybrydach nie ma śladu. A co u Was?" - pyta na Instagramie.
Odpowiedzi fanów Turskiej są przeróżne. Od tego, że była modelka jest boginią, po sugestie, że kwarantanna owszem, ale ogolenie pach nie wymaga wyjścia z domu. Musiałoby minąć jeszcze sporo czasu, a takich zdjęć, jak opublikowane przez Turską, pojawić się miliony, żebyśmy zaakceptowali, że ludziom włosy rosną w różnych miejscach. I nie ma to nic wspólnego z "zaniedbaniem".